Włodarczyk: To będzie bardzo ważna walka, ale celuję wyżej
W nocy z sobotę na niedzielę Krzysztof "Diablo" Włodarzyk (53-3-1, 37 KO) wejdzie do ringu po raz 58. W ćwierćfinale World Boxing Super Series zmierzy sie z czempionem federacji IBF w wadze junior ciężkiej - 24. letnim Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO).
Na piątkowym ważeniu Polak był minimalnie cięższy od rywala.
Gassiev & Wlodarczyk face-off!! 💥#GassievWlodarczyk 🏆 #AliTrophy pic.twitter.com/rMCgKXidSl
— WBSuperSeries (@WBSuperSeries) 19 października 2017
To trzecia szansa "Diablo" na zdobycie mistrzostwa świata.
Ostatnie tygodnie bokser spędził w Newark, gdzie aklimatyzował się do otoczenia i kontynuował ostatni etap przygotowań do walki. - Dwa i pół tygodnia w Newark oceniam zdecydowanie pozytywnie - powiedział.
Włodarczyk twierdzi, że to nie jest jego ostateczna walka, a jeśli wszystko pójdzie po jego myśli to będziemy mogli się spodziewać kolejnych. - Moim zdaniem to nie jest walka o "być", albo "nie być". Kilka lat temu nie pojechałem do Rosji, robiąc to, co uważałem za słuszne. Taka była moja decyzja. Byłem wtedy po prostu chory i nie mogłem boksować. Wiedziałem, że przyjdzie jeszcze szansa i miałem rację - przyznał.
Polak wie, że stoi przed trudnym zadaniem, gdyż Murat Gasijew to niepokonany czempion federacji IBF w wadze junior ciężkiej. Dotychczas Rosjanin w swoim dorobku ma 24. wygrane walki, 17. udało mu się zakończyć nokautem. - Mam 36 lat i nie uważam, że jestem za stary. Jestem 12 lat starszy od mojego przeciwnika. W wieku 24 lat miałem dużo gorzej. Wszystko było jedną wielką niewiadomą, ale zawsze wiedziałem co chcę robić. Dzięki boksowi trzymałem się właściwej drogi - przyznał bokser.
Po "Diablo" widać, że jest zrelaksowany przed walką. Wiele osób twierdzi, że kiedy Polak jest wyluzowany to pokazuje w ringu cały swój potencjał. - Nie biorę sobie komentarzy ludzi do głowy, nawet tych pozytywnych, bo przez nie "zacinam się" w ringu. Trzymajcie za mnie kciuki, bądźcie dobrej myśli, w jedności siła - powiedział na sam koniec.
Wszystkie walki z udziałem Polaków będzie można zobaczyć w Polsacie Sport. Walka Sulęcki - Culcay jest planowana na godzinę 3.05 naszego czasu, Masternak - Bujaj na 4.00, a Włodarczyk - Gasijew na 5.00.
Przejdź na Polsatsport.pl