Khalidov: Materla zasługuje na rewanż
- Skoro walka między nim a mną odbyła się tylko raz, to honorowo będzie jeśli dostanie on szansę na rewanż - powiedział podczas gali KSW 40 Mamed Khalidov (34-4-2, 13 KO, 17 SUB) w kontekście ewentualnego rewanżu z Michałem Materlą (25-5, 7 KO, 12 SUB).
Maciej Turski: Jak podoba ci się atmosfera w dublińskiej hali 3Arena? Póki co nie miałeś okazji walczyć na zagranicznej gali KSW, jednak w przeszłości walczyłeś w Londynie dla organizacji ACB.
Mamed Khalidov: W Londynie byłem też na gali KSW, jednak wyłącznie w roli widza. Atmosfera jest dobra, a polscy kibice zawsze przychodzą licznie, dopingują i wspierają swoich rodaków. Publiczność w Dublinie również dopisała.
Jesteś tutaj obecny, więc na usta ciśnie się pytanie o twoje koneksje z KSW. Czy zamierzasz walczyć jeszcze dla tej organizacji, czy póki co nie chcesz się na ten temat wypowiadać?
Moje koneksje z KSW zawsze były dobre i pytanie powinno raczej brzmieć kiedy, a nie czy w ogóle dla niej zawalczę. Póki co mam jednak swoje sprawy do załatwienia i gdy się z nimi uporam, to niedługo ogłoszę kolejną walkę.
Nie chcesz jednak powiedzieć czy będzie to walka dla KSW, czy dla innej organizacji?
Po co mam teraz cokolwiek mówić? Wolę od tego odpocząć, pozałatwiać swoje sprawy i dopiero później będę się zastanawiał na przyszłością w klatce.
Na gali w Dublinie wystąpił Michał Materla, co z pewnością było ważne dla polskiej publiczności. Wielu ludzi wyczekiwało jego powrotu, ale także wiele osób opowiada się za rewanżem Khalidov - Materla. Czy byłbyś otwarty na takie starcie?
Ja również czekałem na powrót Michała do klatki i będę trzymał za niego kciuki. Mam nadzieję, że wygra. Skoro walka między nim a mną odbyła się tylko raz, to chyba honorowo będzie jeśli dostanie on szansę na rewanż.
Rozmowa z Mamedem Khalidovem w załączonym materiale wideo.
Komentarze