Puchar Polski: Chojniczanka - Górnik Zabrze. Transmisja w Polsacie Sport
Jeszcze kilka miesięcy Chojniczanka i Górnik biły się o awans do piłkarskiej Ekstraklasy, w której ostatecznie znaleźli się zabrzanie. Teraz los skojarzył oba zespoły w ćwierćfinale Pucharu Polski, z którego już tylko kilka kroków do występu na PGE Narodowym. Transmisja pierwszego meczu Chojniczanka - Górnik Zabrze w Polsacie Sport.
W rozgrywkach o Puchar Polski pozostało już tylko osiem drużyn, a to oznacza, że zwycięzcę każdego z ćwierćfinałów rozstrzygnie dwumecz. Jako pierwsi o lepszą sytuację przed rewanżem powalczą piłkarze Chojniczanki i Górnika Zabrze, którzy zmierzą się we wtorkowy wieczór w Chojnicach. Spotkanie, przynajmniej na papierze, zapowiada się bardzo interesująco, bowiem w szranki staną lider Nice 1 Ligi i wicelider Ekstraklasy - czyli ekipy, które w swoich klasach rozgrywkowych mają najwięcej strzelonych goli.
Ostatnia kolejka ligowa to jednak lekka zadyszka chojniczan i zabrzan. Chojniczanka niespodziewanie przegrała u siebie z Pogonią Siedlce 0:2 po dwóch golach Adriana Paluchowskiego. Gospodarze grali bez kontuzjowanego kapitana Pawła Zawistowskiego, którego gol dał zwycięstwo nad Bruk-Betem Termaliką 2:1 w 1/8 finału PP i awans do kolejnej rundy. Zawistowski ma jednak wrócić do składu na starcie z Górnikiem. Z kolei podopieczni Marcina Brosza w weekend wypuścili z rąk zwycięstwo z Koroną Kielce, tracąc dwa gole w końcówce meczu i ostatecznie remisując 3:3.
Piłkarze z Chojnic wciąż mają w pamięci poprzedni sezon Nice 1 Ligi, w którym po dramatycznej końcówce rozgrywek to zabrzanie awansowali do Ekstraklasy. Marsz w górę pierwszoligowej tabeli Górnik rozpoczął na sześć kolejek przed końcem właśnie starciem z Chojniczanką wygranym aż 6:1. Cztery gole były w tamtym spotkaniu dziełem Igora Angulo, który przewodzi teraz w klasyfikacji strzelców najwyższej klasy rozgrywkowej. Wynik majowego spotkania... zupełnie nie odzwierciedlał jednak tego, co działo się na boisku w Zabrzu, gdzie w pierwszej połowie Chojniczanka była zespołem lepszym od Górnika. Zespół z Górnego Śląska był jednak zabójczo skuteczny i finalnie wysłał rywala z Kaszub do domu z sześciobramkowym bagażem.
Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski poprowadzi Szymon Marciniak, który rozstrzygał też pierwszy w historii mecz pomiędzy tymi drużynami jesienią 2016 roku. W Chojnicach było wtedy 1:1 po golach Erika Grendela i Irakliego Meschii. Po ponad roku w obydwu zespołach wiele się jednak zmieniło i ciężko jest wyrokować jak może potoczyć się wtorkowy mecz. Zarówno zabrzanie, jak i chojniczanie słyną ze świetnie bitych stałych fragmentów gry, które mogą okazać się kluczem do zwycięstwa i cennej zaliczki przed listopadowym rewanżem w Zabrzu.
Transmisja pierwszego meczu Chojniczanka - Górnik Zabrze od 20:15 w Polsacie Sport. W załączonym materiale wideo skróty spotkań z poprzedniego sezonu.
Komentarze