Piękny gol Grosickiego nie pomógł Hull City
Kamil Grosicki wszedł na boisko w drugiej połowie meczu z Middlesbrough i na chwilę przywrócił nadzieję fanom Hull City. Polak strzelił gola przy wyniku 2:0 dla rywali, lecz ostatecznie jego ekipa przegrała 1:3.
Grosicki gra w tym sezonie w kratkę: po pięciu kolejkach Championship miał na koncie dwa gole i trzy asysty, ale w kolejnych pięciu seriach gier nie udało mu się pomóc drużynie. Później zagrał dobre zawody przeciwko Birmingham City, notując kolejną bramkę i finalne podanie, a we wtorkowy wieczór po raz kolejny był ważną postacią swojej drużyny przeciwko Middlesbrough.
Mecz dwóch spadkowiczów z Premier League zaczął jednak na ławce rezerwowy i właśnie stamtąd oglądał bramki dla przeciwników. Najpierw na listę strzelców wpisał się Martin Braithwaite, a później uczynił to Britt Assombalonga. Trener Leonid Słucki wpuścił polskiego skrzydłowego w 53. minucie, zdejmując z boiska Sebastiana Larssona.
Ta zmiana opłaciła mu się w 72. minucie, kiedy polski skrzydłowy zdobył bramkę. Nasz zawodnik pięknie uderzył zza pola karnego, a Darren Randolph co prawda miał piłkę na rękawicach, ale nie zdołał jej wybić. Hull nie wywalczyło jednak ani punktu, bo w końcówce to goście zadali ostatni cios - z rzutu karnego wynik ustalił Grant Leadbitter.
Hull City - Middlesbrough 1:3 (0:2)
Bramki: Grosicki 72 - Braithwaite 13, Assombalonga 36, Leadbitter 85.
Hull: McGregor - Tomori, Dawson, Hector, Clark - Meyler, Larsson (53 Grosicki) - Stewart (46 Dicko), Bowen, Irvine - Campbell (67 Diomande).
Middlesbrough: Randolph - Christie, Ayala, Gibson, Fabio (11 Friend) - Howson, Leadbitter - Tavernier (Johnson 71), Downing, Braithwaite - Assombalonga (79 Fletcher).
Żółte kartki: Ayala, Howson.
Czerwona kartka: Hector.
Wszystkie wyniki wtorkowych meczów 15. kolejki Championship znajdziecie tutaj (KLIK).
Komentarze