Promotor Joshuy rozmawiał z Furym
Anthony Joshua (20-0, 20 KO) zdradził, że jego promotor Eddie Hearn (25-0, 18 KO) rozmawiał z Tysonem Furym. Powód jest jasny i od dawna znany: panowie chcą się zmierzyć w ringu. By jednak do walki doszło, "Król Cyganów" musi najpierw odzyskać licencję boksera. W tym właśnie ma go wspierać Hearn.
- Eddie rozmawiał przez telefon z Tysonem, starając się wesprzeć go w jego sprawie - zdradził Joshua. Słowa te dotyczą ponownego przyznania Fury'mu licencji boksera po tym jak stracił ją wskutek oblania testów na obecność narkotyków.
Kontrowersyjny pięściarz otrzymał już nawet wstępną zgodę na powrót do ringu w 2018 roku, za co podziękował na Twitterze Brytyjskiej Komisji Bokserskiej. To wciąż jednak za mało. Kluczowa jest licencja, którą Brytyjczyk może uzyskać tylko stając przed komisją w jednym z wyznaczonych przez nią terminów.
O walce Joshuy z Furym mówi się już od dawna. Pierwszy z nich przyznał, że temat rzeczywiście istnieje. - Rozmawiamy. I nie jest to gadka w stylu "Co tam u ciebie?". Bardziej w stylu "Znokautuję cię, uwierz mi" - zdradził 28-latek.
W każdym razie, o żadnej walce nie może być nawet mowy, zanim Fury nie spotka się z komisją. - Na razie nie ma ustalonej takiej daty - wyjawił jej członek Robert Smith. Czyżby coś stawało Fury'emu na przeszkodzie, by się pofatygować?
Komentarze