Sensacyjna separacja! Neymar i Emery blisko rozwodu?
Zapowiada się sensacyjna separacja w obozie PSG! Neymar nie może już znieść sposobu podejścia Unaia Emery’ego do jego osoby. Trener paryskiego zespołu próbuje traktować wszystkich piłkarzy jednakowo, jako kolektyw. Neymar chciałby, aby uważano go za indywidualność.
Laurent Blanc, kiedy trenował PSG też miał kłopoty ze Zlatanem Ibrahimovicem, ale wielokrotnie udawał, że nic złego się nie dzieje. Pozwalał Szwedowi na dużo, Faktem jest, że Emery nie ma charyzmy ani Pepa Guardioli, ani Carlo Ancelottiego, ani Zidane’a. Neymar jest tego świadomy i dlatego pozwala sobie na łamanie granic.
Przybycie nad Sekwanę brazylijskiej gwiazdy to kolejny etap, może i najważniejszy, aby PSG stało się równym takim potęgom jak Barcelona, czy Real Madryt. Wydaje się, że katarscy właściciele, którzy wydali za Neymara aż 222 miliony euro są bliscy osiągnięcia celu zarówno pod względem sportowym jak i ekonomicznym.
W obecnej edycji Ligi Mistrzow idą jak burza, komplet punktów, siedemnaście strzelonych goli, ani jednego straconego. Przy dużym współudziale Neymara. Brazylijska gwiazda zarabia najwięcej, ma swojego osobistego masażystę, a nawet inna torbę ze sprzętem niż pozostali zawodnicy. Jego kaprysy są zauważane na treningach, w ośrodku Oredoo w Saint-Germain. Jak donosi dziennik „le Parisien”, Neymar dokucza swojemu trenerowi, bo ten nie traktuje go jak przystało na gwiazdę wielkiego formatu.
W ostatnim meczu ligowym z Nicea był zawieszony za czerwona kartkę i zasiadł na trybunie Parc des Princes obok ,,banity’’ Hatema Ben Arfy, dla którego Emery nie widzi miejsca. Czyżby jakiś symbol tej waśni? Na taki numer baskijski trener nie może sobie pozwolić z Brazylijczykiem. Nawet nie ośmieli się posadzić go na ławce, bo wtedy doszłoby do eksplozji. Jeszcze niedawno na boisku doszło do starcia miedzy Neymarem a Cavanim. Poszło o to kto ma wykonywać rzut karny. Szarpaninę o piłkę pokazały telewizje na całym świecie. Cavani był dotychczas regularnym wykonawcą jedenastek i poza rzadkimi wyjątkami robił to skutecznie. Prawdopodobnie w najbliższych meczach dojdzie do podziału ról w wykonywaniu tego stałego fragmentu gry.
Neymar dalej ma żal do trenera, że nie zabrał zdecydowanego stanowiska – na jego korzyść, że nie stawił się po jego stronie. Zarzadzanie gwiazdą to w tej chwili na pewno jedno z najtrudniejszych zadań w karierze trenera PSG. Jak i czy w ogóle sobie z tym poradzi? Od tego, a także od najbliższych wyników w Lidze Mistrzów zależy przyszłość Unaia Emery’ego nad Sekwaną. Jesień i zimę obaj panowie jakoś przeżyją, ale wiosna zaczyna się schody w przypadku niepowodzenia w Lidze Mistrzów, w której każdy scenariusz jest możliwy. Nie ma jednak żadnej wątpliwości, że w przypadku zaostrzenia się konfliktu na linii Neymar-Emery, działacze staną po stronie… piłkarza.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze