Master Pharm Budowlani Łódź obronili mistrzostwo Polski
Rugbiści Master Pharm Budowlani Łódź obronili mistrzostwo Polski. Po tytuł sięgnęli po zwycięstwie 16:3 (5:3) nad Ogniwem Sopot w finałowym meczu rozgrywek ekstraligi w Łodzi.
W finale rozegranym na stadionie miejskim na Widzewie zmierzyły się dwie najlepsze drużyny rozgrywek ekstraligi, które po raz pierwszy toczyły się w systemie wiosna-jesień. Łodzianie bronili mistrzostwa przed własną publicznością, dzięki pozycji lidera po sezonie zasadniczym.
Ten atut wykorzystali dość szybko, choć pierwszego przyłożenia Wietssie Botesa w 5. minucie nie uznał arbiter finału. Budowlani atakowali jednak dalej i swoją przewagę udowodnili sześć minut później, kiedy z opieki rywali ładnie uwolnił się Witalij Kramarenko i położył piłkę na polu punktowym rywali. Mniej skuteczny był jednak Patryk Reksulak, który nie trafił między słupy.
Prowadzenie podopiecznych Przemysława Szyburskiego (5:0) było zasłużone, bo początek decydującego starcia należał do nich. Później łodzianie kontrolowali przebieg meczu, a goście rzadko mieli okazję do zdobycia punktów, choć z czasem zyskiwali przewagę. Aż do 38. minuty, kiedy rzut karny z łatwej pozycji wykorzystał Wojciech Piotrowicz, zmniejszając przed przerwą straty Ogniwa do dwóch punktów (5:3).
Drugą połowę znów mocniej zaczęli obrońcy tytułu, co przyniosło korzyść w 50. minucie. Sędzia podyktował rzut karny z tego samego miejsca, z którego punkty dla Ogniwa zdobył Piotrowicz. Nie pomylił się także kopacz Budowlanych Reksulak, który podwyższył prowadzenie swojego zespołu (8:3).
To podziałało mobilizująco na graczy z Sopotu, którzy zaczęli grać agresywniej i częściej gościli na połowie łodzian. Mimo to kolejne punkty zdobyli gospodarze. Szybką kontrę Mateusza Matyjaka wykorzystał Dawid Plichta, kładąc piłkę na polu punktowym przeciwnika. Wynik meczu 16:3 ustalił zaś Reksulak, który kwadrans przed końcem trafił z karnego.
W końcówce sopocianie rzucili się do ataku, ale rugbiści z Łodzi nie zamierzali rozstawać się z tytułem mistrzów Polski.
W sobotę łodzianie wywalczyli siódmy tytuł w historii klubu (pięć z nich zdobyli jako KS Budowlani Łódź). Wcześniej triumfowali w latach: 2016, 2010, 2009, 2007, 2006 i 1983 roku. Ogniwo najlepszą drużyną rozgrywek było dziewięciokrotnie. Po raz ostatni w 2003 roku.
Master Pharm Budowlani Łódź - Ogniwo Sopot 16:3 (5:3)
Master Pharm Budowlani Łódź: Witalij Kramarenko, Łukasz Kujawa, Toma Mchedlidze, Piotr Karpiński II (70. Paul Walters), Wietssie Botes, Paweł Stępień, Krzysztof Justyński, Michał Mirosz, Dawid Plichta, Patryk Reksulak, Dariusz Kaniowski (78. Maciej Orłowski), Robert Bosiacki (70. Adrian Ignaczak), Bartosz Kubalewski, Mateusz Matyjak, Tomasz Kozakiewicz
Ogniwo Sopot: Marcin Wilczuk, Karol Wojciech, Levani Szaszaszwili (75. Maciej Wojtkuński), Łukasz Anuszkiewicz (53. Adam Piotrowski), Robert Graban (62. Dmitro Mokrecow), Stanisław Niedźwiedzki, Robert Rogowski (62. Mateusz Nitschke), Piotr Zeszutek, Mateusz Plichta, Wojciech Piotrowicz, Aleksander Czasowski, Grzegorz Szczepański, Marek Przychocki (70. Łukasz Szablewski), Mateusz Mrowca (67. Sławosz Hodura), Roman Żuk
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze