Lukaku został najskuteczniejszym strzelcem w historii reprezentacji Belgii
Belgia pokonała Japonię w towarzyskim meczu, który rozegrano na Jan Breydel Stadion w Brugii. Bohaterem został Romelu Lukaku. Strzelił jedynego gola i tym samym zapisał się w historii belgijskiego futbolu.
W 72. minucie Nacer Chadli wpadł w pole karne Japończyków i miękko dośrodkował do niepilnowanego Lukaku. Temu nie pozostało nic innego, jak skierować piłkę głową do siatki. Było to jego 31. trafienie w drużynie narodowej. Dzięki temu stał się samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców wszech czasów reprezentacji Belgii. Wyprzedził Bernarda Voorhoofa i Paula Van Himsta.
- Właśnie po to się urodziłem. Chcę strzelić tyle goli, ile się da – mówił kilka dni temu Lukaku.
Snajper Manchesteru United potrzebował 65 meczów, by pobić rekord Voorhoofa i Van Himsta. Teraz będzie go śrubował. A ma dopiero 24 lata...
Dla Belgii był to udany rok. Siedem zwycięstw (2:1 z Czechami, 2:0 z Estonią, 9:0 z Gibraltarem, 2:1 z Grecją, 4:3 z Bośnią i Hercegowiną, 4:0 z Cyprem, 1:0 z Japonią) i trzy remisy (1:1 z Grecją, 3:3 z Rosją i 3:3 z Meksykiem) – tak wygląda jej bilans.
Belgia - Japonia 1:0 (0:0)
Bramka: R. Lukaku 72
Belgia: Mignolet – Kabasele, Vermaelen, Vertonghen – Meunier, De Bruyne (62. Dembele), Witsel (84. Defour), Chadli (84. J. Lukaku) – T. Hazard, Mertens (60. Mirallas) – R. Lukaku (74. Origi)
Japonia: Kawashima – H. Sakai (86. G. Sakai), Yoshida, Makino, Nagatomo – Nagasawa (62. Morioka) – Asano (68. Kubo), Ideguchi, Yamaguchi, Haraguchi (78. Inui) - Osako
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze