Mistrz olimpijski odda medal na pomoc poszkodowanym w trzęsieniu ziemi
Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów w kat. 85 kg Irańczyk Kianoush Rostami postanowił przekazać złoty medal z Rio de Janeiro na aukcję, z której dochód będzie przeznaczony dla poszkodowanych i rodzin ofiar trzęsienia ziemi.
O swojej decyzji poinformował na jednym z portali społecznościowych. Zawodnik przyznał, że w żywiole, który pochłonął kilkaset istnień, zginęli także jego najbliżsi: ciocia, kuzyn i dzieci innego kuzyna.
- Oddaję swój medal olimpijski, który należy teraz do nich - do rodaków - napisał Rostami, który z pochodzenia jest Kurdem.
Jak poinformowało BBC sztangista nie jest jedynym sportowcem z Iranu, który zdecydował się na taki gest. Rywalizująca w strzelectwie Sareh Javanmardi, która w Rio de Janeiro jako pierwsza kobieta-sportowiec z Iranu wywalczyła złoty medal na paraolimpiadzie, także zamierza postąpić podobnie.
Irańska agencja IRNA informowała, że w trzęsieniu ziemi o magnitudzie 7,3, straciło życie co najmniej 530 osób, a ok. 7,8 tys. zostało rannych. Zawaliło się ponad 30 tysięcy budynków dlatego wielu z ocalałych w prowincji Kermanszahan przy granicy z Irakiem pozostaje bez dachu nad głową. Zmagają się z niskimi temperaturami, brakiem prądu, wody i pożywienia. Tysiące osób spędziło ostatnie noce pod gołym niebem, gdyż brakuje miejsc w prowizorycznych obozach.
Epicentrum kataklizmu znajdowało się na terenie Iraku. Władze w Bagdadzie poinformowały, że na terenie irackiego Kurdystanu zginęło siedem osób, a 325 zostało rannych.
Pod względem liczby ofiar śmiertelnych niedzielne trzęsienie ziemi było najtragiczniejszym w skutkach od ponad dziesięciu lat. W 2003 roku w podobnym żywiole w samym Iranie zginęło około 31 tysięcy osób.
Komentarze