Adamek lepszy od Kassiego! Trudna przeprawa "Górala" w Częstochowie
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) wypunktował na dystansie dziesięciu rund Freda Kassiego (18-7-1, 10 KO) w walce wieczoru gali w Częstochowie. Kameruńczyk zgodnie z przewidywaniami był bardzo trudny do trafienia i wysoko postawił poprzeczkę. Wcześniej zwycięstwa odnieśli także Adam Balski (11-0, 8 KO), Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) oraz Łukasz Wierzbicki (14-0, 6 KO).
"Góral" wrócił do ringu po imponującym zwycięstwie na czerwcowej gali Polsat Boxing Night, kiedy to pewnie wypunktował Solomona Haumono. Pokazał wtedy, że cały czas może być szybki, a jak sam mówi "z szybkim Adamkiem nikt nie jest w stanie wygrać". W sobotę ten aspekt był bardzo potrzebny, bo po drugiej stronie pojawił się niewygodnie walczący Fred Kassi.
Kameruńczyk zgodnie z oczekiwaniami był bardzo trudną przeprawą. Od samego początku zaskakiwał Adamka mobilnością, niesamowitym sprytem oraz zadawaniem ciosów z dziwnych płaszczyzn. "Góral" starał się wywierać presję, lecz bardzo szybko musiał radzić sobie z rozciętym łukiem brwiowym, a krew mocno ograniczała mu widoczność. To jednak go nie zatrzymywało - tak samo jak uderzenia Kassiego, które często dochodziły do celu.
Adamek mnóstwo ciosów lokował na korpus i to była jego główna siła w tej walce. Ostatecznie Kassi nie stracił sił, lecz w ostatniej rundzie rządził Polak. To była runda jak za dawnych dobrych lat. Ostatecznie sędziowie zgodnie przyznali wygraną "Góralowi".
- Chciałem się bić, a on nie, więc musiałem trochę pobiegać - ocenił zwycięzca.
Wcześniej wygraną dopisał Adam Balski, który przypłacił to... złamaną szczęką. Z kontuzją przewalczył niemał całą walkę, a i tak był znacznie lepszy od Demetriusa Banka (9-3, 4 KO). Przed czasem kolejny pojedynek wygrał Robert Parzęczewski, stopując Saidiego Mbelwę już w trzeciej rundzie.
Prócz Adamka, który został międzynarodowym mistrzem Polski w wadze ciężkiej, po pas sięgnął Łukasz Wierzbicki (14-0, 6 KO) po kontrowersyjnym zwycięstwie na punkty z Michałem Żeromińskim (13-3-1, 1 KO). Pokonany nie był zadowolony z niejednogłośnego werdyktu.
Znakomite widowisko stworzyli za to Michał Leśniak (7-1-1, 2 KO) oraz Kamil Młodziński (8-2-4, 5 KO) . Po dziesięciu rundach wojny na wyniszczenie sędziowie nie mogli zdecydować się, kto był lepszy, więc z ich punktowania wyszedł remis. Kilkanaście minut wcześniej imponujący nokaut na swoim koncie zapisał Mateusz Rzadkosz (6-0-1, 2 KO), który serią niczym z karabinu posłał na deski Tomasza Gromadzkiego (5-1-1, 1 KO).
Wyniki:
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (97:93, 96:94, 96:94) Freda Kassiego (18-7-1, 10 KO) i został międzynarodowym mistrzem Polski w wadze ciężkiej
Adam Balski (11-0, 8 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (80:70, 80:71, 79:72) Demetriusa Banksa (9-3, 4 KO)
Łukasz Wierzbicki (14-0, 6 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty (96:95, 96:94, 93:97) Michała Żeromińskiego (13-3-1, 1 KO) i został mistrzem Polski w wadze półśredniej
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) pokonał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie Saidiego Mbelwę (43-26-5, 28 KO)
Walka o Mistrzostwo Polski w kategorii super lekkiej:
Michał Leśniak (7-1-1, 2 KO) niejednogłośnie zremisował (97:93, 94:96, 95:95) z Kamilem Młodzińskim (8-2-4, 5 KO)
Mateusz Rzadkosz (6-0-1, 2 KO) pokonał przez nokaut w piątej rundzie Tomasza Gromadzkiego (5-1-1, 1 KO)
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO): walka ogłoszona jako no-contest po przypadkowym zderzeniu głowami
Relacja i wyniki na żywo z gali Adamek - Kassi na Polsatsport.pl!
Dziękujemy za udział w relacji. Za chwilę zapraszamy na skrót walki Adamka, warto raz jeszcze przeanalizować to trudne starcie Polaka!
- Co miałem zrobić? Ja chciałem się bić, on nie. Dziękuję za wsparcie - powiedział Adamek.
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (97:93, 96:94, 96:94) Freda Kassiego (18-7-1, 10 KO)
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 10 RUNDA
10:9 Adamek (97:93 Adamek)
Znakomita runda Adamka! W ostatnim starciu Kassi już raczej nie istniał, a "Góral" konsekwentnie bił na korpus, po raz kolejny dobrze wyglądał podwójny lewy oraz kombinacja lewy-prawy. Jak ocenili to sędziowie?
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 9 RUNDA
10:9 Kassi (87:84 Adamek)
- Ciężko się dobrać mu do skóry - ocenił Kostyra. Trzeba się z tym zgodzić, a do tego Kameruńczyk bije z naprawdę dziwnych kątów, zadaje ciosy wtedy, kiedy rywal kompletnie się tego nie spodziewa i od razu odskakuje. Trudna przeprawa Adamka.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 8 RUNDA
10:9 Adamek (78:74 Adamek)
Adamek postawił na ciosy na korpus, Kassi głównie pruł powietrze, ale cały czas jest lotny na nogach. Pod koniec rundy doszło do zderzenia głowami, ale na szczęście nie stało się nic poważnego.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 7 RUNDA
10:9 Adamek (68:65 Adamek)
Spokojniejsza runda w wykonaniu obu pięściarzy. Więcej czasu spędzili w klinczu, mniej było ciosów i tak naprawdę sędziowie mogą przyznać to starcie jednemu bądź drugiemu. Niby aktywniejszy był Adamek, ale to Kassi udanie zaakcentował końcówkę.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 6 RUNDA
10:9 Adamek (58:56 Adamek)
Dobra runda Adamka! Zaczęło się od rozcięcia łuku brwiowego u Kassiego, co poniekąd wyrównało szanse. Później dominował głównie Adamek, który zaczął od trafiania na tułów, by później dorzucić kilka mocnych sierpowych. Kassi mógł poczuć w pewnym momencie siłę tych uderzeń.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 5 RUNDA
10:9 Kassi (48:47 Adamek)
Kassi ciągle trafia w to rozcięte miejsce! Trzeba przyznać, że świetnie prezentuje się Kameruńczyk, jest niemal nieuchwytny! Podwójny lewy u "Górala" kilka razy doszedł do celu, ale te ciosy sierpowy Kassiego są bardzo niebezpieczne...
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 4 RUNDA
10:9 Kassi (39:36 Adamek)
Adamek starał się zachęcać Kassiego do ataku, co otworzyłoby mu drogę do zadania precyzyjnego ciosu na górę. To nie była udana runda "Górala", a na dodatek Kameruńczyk trafił w to miejsce, które ucierpiało w pierwszej rundzie. Rana Adamka się otworzyła, a Kassi ruszył do ataku, zepchnął go na linę i trafił kilkoma mocnymi sierpowymi. Powtórzył to także na kilka sekund przed końcem. Dobra runda przyjezdnego.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 3 RUNDA
10:9 Adamek (30:27 Adamek)
Curren powiedział Adamkowi, by kończył każdą akcję lewym sierpowym. "Góral" stara się ustawiać Kassiego prostym. Kameruńczyk od czasu do czasu kontruje, przypominając Polakowi o czujności.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 2 RUNDA
10:9 Adamek (20:18 Adamek)
Adamek przez większość rundy musiał borykać się z rozcięciem lewego łuku brwiowego, a spływająca krew mocno utrudniała mu widoczność. Starał się jednak cały czas napierać i wywierać presję. Kassi kilka razy trafił, to w pewnym stopniu ostrzeżenie.
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO) 1 RUNDA
10:9 Adamek
To miało być trudna przeprawa dla Adamka i pierwsza runda to potwierdziła. Kassi jest bardzo niewygodne, cały czas jest w ruchu, przez co ciężko go złapać. Aktywniejszy był Polak, choć ciosów zbyt wiele w tej rundzie nie oglądaliśmy. Kassi kilka razy skontrował, "Góral" starał się polować na trafienie w splot słoneczny.
Doczekaliśmy się! Czas na walkę wieczoru!
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO)
Warto też zapoznać się z tą walką. Była niesamowita!
Ringowa wojna na remis! Kandydat do polskiej walki roku
Adam Balski... złamał szczękę w pierwszej rundzie! Sam przyznał to po walce. - Muszę jechać do szpitala - powiedział.
Adam Balski (11-0, 8 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (80:70, 80:71, 79:72) Demetriusa Banksa (9-3, 4 KO)
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 8 RUNDA
10:9 Balski (80:71 Balski)
Wygrana Balskiego nie podlega dyskusji, choć zdecydowanie nie był to występ marzeń. Polski pięściarz długo szukał swojego rytmu i ostatecznie chyba go nie znalazł. Banks w ostatniej rundzie w końcu przeszedł do ataku, lecz było to raczej spowodowane oddaniem inicjatywy przez Balskiego. Tak czy siak cenne doświadczenie.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 7 RUNDA
10:9 Balski (70:62 Balski)
Kolejna runda dla Balskiego. Banks poluje na jeden cios - głównie obszerny prawy sierpowy - ale jego nogi nie nadążają za pomysłem. Nic złego nie powinno się tutaj wydarzyć.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 6 RUNDA
10:9 Balski (60:53 Balski)
Trener Banksa był wściekły, starał się ostrymi słowami zmotywować swojego zawodnika do większej pracy, lecz to niekoniecznie zadziałało. Amerykanin obiecywał wojnę, a na razie jest przyczajony. W szóstej rundzie starał się prowokować Balskiego, ale to mu się raczej nie udało. Polak ciągle spięty...
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 5 RUNDA
10:9 Balski (50:44 Balski)
Nokdaun ewidentnie pomógł Balskiemu, który poczuł się znacznie pewniej. Banks na razie nie jest w stanie nawiązać równorzędnej walki.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 4 RUNDA
10:8 Balski (40:35 Balski)
Najlepsza runda Balskiego! Trafił prawym sierpowym, który Banks wyraźnie odczuł. Od tego się zaczęło, później Polak trafił jeszcze kilkoma uderzeniami na tułów, a Amerykanin padł na deski. Wstał i udało mu się przetrwać do końca rundy.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 3 RUNDA
10:9 Balski (30:27 Balski)
Narożnik Amerykanina powiedział mu, by nie bał się zaatakować prawym sierpowym. Banks wyszedł więc bardzo zmotywowany na trzecią rundę i od razu dwukrotnie trafił Polaka. Balski przez kolejną minutę nie mógł znaleźć swojegi rytmu, lecz z czasem było tylko lepiej. Udanie kontrolował dystans lewym sierpowym, ale często też wpadał z ciosami. Pod koniec rundy trafił też poniżej pasa.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 2 RUNDA
10:9 Balski (20:18 Balski)
Nie ulega wątpliwości, że przewagę ma Polak, ale na razie nie wchodzi w szaleńcze wymiany. Stara się prowadzić pojedynek pod swoje dyktando, ale od czasu do czasu cofa się i próbuje kontrować. Banks na razie mniej aktywny.
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO) 1 RUNDA
10:9 Balski
Spokojna runda z przewagą Balskiego. Banks dosięgnął go jednym - i to niezbyt mocnym - ciosem, a poza tym to przewagę ma Polak. Wstępne badanie za nami, czekamy na więcej!
Czas na co-main event gali w Częstochowie!
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO)
Tymczasem polecamy obejrzeć ten KAPITALNY nokaut z początku gali!
Seria jak z karabinu! Efektowny nokaut na gali w Częstochowie (WIDEO)
- Żeromiński zasłużył na zwycięstwo. Bardzo dobrze zaczął Wierzbicki i myślałem po dwóch rundach, że wygra gładko. Później zaczęły się problemy - ocenił Pindera.
- Wierzbicki bardziej mi się podobał, punktowałem dla niego - ocenił Miszkiń.
- Rewanż? Po co? Znowu będzie 2:1 dla niego - dodał sfrustrowany.
Żeromiński jest załamany po werdykcie sędziowskim. - Człowiek poświęca wszystko, robi wagę, przygotowuje się tygodniami... Ja tej walki nie przegrałem - powiedział.
Łukasz Wierzbicki (14-0, 6 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty (96:95, 96:94, 93:97) Michała Żeromińskiego (13-3-1, 1 KO) i został mistrzem Polski w wadze półśredniej
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 10 RUNDA
10:9 Żeromiński (96:94 Żeromiński)
Dobre zakończenie taktycznej walki. Co ciekawe, pod koniec walki to Żeromiński udanie kontrował ataki Wierzbickiego. Czekamy na werdykt!
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 9 RUNDA
10:9 Wierzbicki (86:85 Żeromiński)
Obaj są bardzo zmęczeni, ale wygląda na to, że lepiej rozgrywa tę końcówkę Wierzbicki, który dobrze przepuszcza ciosy i skutecznie odpowiada. Jest bardziej skoncentrowany, a pressing Żeromińskiego nie robi już na nim takiego wrażenia.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 8 RUNDA
10:9 Wierzbicki (77:75 Żeromiński)
Nieco lepsza runda Wierzbickiego, choć na koniec rundy nie wyglądał na zadowolonego.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 7 RUNDA
10:9 Żeromiński (68:65 Żeromiński)
Runda raczej spędzona w klinczu, choć końcówka należała zdecydowanie do Żeromińskiego. Publiczność jest zachwycona, bo większość dopinguje Żeromińskiemu.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 6 RUNDA
10:9 Żeromiński (58:56 Żeromiński)
Żeromiński ciągle jest bardzo aktywny, napiera i przez to Wierzbicki ma spore problemy. Przez taką aktywność nie może rozpędzić się w swoich kontratakach, a to przecież jeden z jego atutów.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 5 RUNDA
10:9 Żeromiński (48:47 Żeromiński)
Wierzbicki miał swój moment, kiedy trafił na wątrobe, ale później show skradł Żeromiński, który jest bardzo agresywny i wykorzystuje błędy rywala. W ostatnich sekundach trafił bardzo mocnym sierpowym.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 4 RUNDA
10:9 Żeromiński (38:38)
Żeromiński zadaje więcej ciosów, a Wierzbicki jakby był zaskoczony formą rywala.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 3 RUNDA
10:9 Żeromiński (29:28 Wierzbicki)
Ciekawa walka! W trzeciej rundzie to chyba Żeromiński zrobił lepsze wrażenie, szczególnie pod koniec, kiedy trafił kilkoma ciosami na tułów, dodając cios na górę. Wcześniej wydawało się, że Wierzbicki "podłączył" go po jednym z uderzeń, lecz Żeromiński szybko wrócił do walki.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 2 RUNDA
10:9 Wierzbicki (20:18 Wierzbicki)
Żeromiński cały czas boksuje w tym samym tempie, przez co jest łatwy do rozczytania dla Wierzbickiego. Na razie przewaga należy do niepokonanego pięściarza.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO) 1 RUNDA
10:9 Wierzbicki
Pierwsza runda Wierzbickiego w nowej kategorii wagowej zaczęła się po myśli Wierzbickiego, który robił to, co potrafi najlepiej - czyli pięknie kontrował. Dobrze wyglądał lewy prosty, a Żeromiński nie mógł dobrze wejść w ten pojedynek. Dopiero pod koniec zepchnął rywala na liny i tam trafił jednym z ciosów.
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO)
Najpierw jednak hymn Polski.
Przed nami druga walka o mistrzostwo Polski!
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO)
- Mogłem przećwiczyć kilka akcji. Nie mogłem się podpalać, tylko podłączyć rywala, złapać na wątrobę lub szczękę - dodał.
- Dziękuję wszystkim kibicom, dziękuję, że mogłem walczyć u siebie. Jestem zmęczony fizycznie i psychicznie tym rokiem, ale chcę wrócić w 2018 roku jeszcze lepszy - powiedział.
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) vs Saidi Mbelwa (43-26-5, 28 KO) 3 RUNDA
Parzęczewski przez TKO
Parzęczewski kapitalnie uniknął lewego i skontrował prawym sierpowym. Mbelwa padł na deski, ale wstał i ruszył do ataku. "Arab" się nie podpalił, po kilku sekundach przebił się przez gardę prawym prostym, notując kolejny nokdaun. Mbelwa znowu wstał, lecz po kolejnej serii ciosów sędzia przerwał pojedynek. Kolejna wygrana Parzęczewskiego przed czasem!
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) vs Saidi Mbelwa (43-26-5, 28 KO) 3 RUNDA
Parzęczewski przez TKO!
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) vs Saidi Mbelwa (43-25-5, 28 KO) 2 RUNDA
10:9 Parzęczewski (20:18 Parzęczewski)
Parzęczewski cały czas w natarciu, wyprowadza wiele ciosów z pełną mocą, ale Mbelwa skutecznie odpiera jego ataku. Wiele przyjmuje na gardę, ale przewaga Polaka nie podlega dyskusji. Wojownik z Tanzanii blokuje sporo ciosów na tułów, ale sporo też dochodzi do celu. To może mieć znaczenie w kolejnych rundach.
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) vs Saidi Mbelwa (43-25-5, 28 KO) 1 RUNDA
10:9 Parzęczewski
Gigantyczna przewaga polskiego pięściarza. Od samego początku Parzęczewski przejął inicjatywę, a Mbelwa skupił się na schowaniu za podwójną gardą przy linach. Tanzańczyk przyjął mnóstwo ciosów na wątrobę, ale cały czas stoi. Na razie jednak nie stwarza wiele problemów.
Czas na kolejną walkę. Zapowiadają się wielkie grzmoty!
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) vs Saidi Mbelwa (43-25-5, 28 KO)
Pas mistrza Polski pozostaje więc wakujący.
Czy dojdzie do trzeciego starcia? Taka wojna na pewno byłaby świetna!
Michał Leśniak (7-1-1, 2 KO) niejednogłośnie zremisował (97:93, 94:96, 95:95) z Kamilem Młodzińskim (8-2-4, 5 KO)
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 10 RUNDA
10:9 Młodziński (96:94 Młodziński)
W końcu jeden z zawodników znalazł się na deskach, lecz nie było to po ciosie, gdyż Młodziński po prostu się poślizgnął. W dziesiątej rundzie obaj poszli na całość, a oglądało się to fenomenalnie. Leśniak trafiał prostym, od razu otrzymywał kontrę. Kapitalna wojna, czekamy na werdykt! Powinien być bardzo bliski...
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 9 RUNDA
10:9 Młodziński (86:85 Młodziński)
Na początku rundy nie wytrzymał łuk brwiowy Leśniaka i to chyba dało więcej pewności siebie Młodzińskiemu. W końcu to on lepiej radził sobie w półdystansie i sprawiał wrażenie, że bardziej chce zwrócić na siebie uwagę sędziów w tej rundzie.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 8 RUNDA
10:9 Leśniak (76:76)
- Należy im się po milion złotych za serce do walki - powiedział Kostyra. Przed rundą trenerzy motywowali Młodzińskiego, by pokazał kto jest królem, lecz to Leśniak wydaje się aktywniejszy. Choć coraz mniej jest klasycznych akcji bokserskich, a więcej bijatyki, to ogląda się to świetnie.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 7 RUNDA
10:9 Leśniak (67:66 Młodziński)
Walka pod tytułem "Przyjmij, oddaj" trwa! Choć to siódma runda, to obaj cały czas twardo stoją na nogach, przyjmują mnóstwo uderzeń i cały czas odpowiadają! Młodziński jakby lekko się wystrzelał w pierwszych pięciu rundach, przez co do głosu dochodzi Leśniak.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 6 RUNDA
10:9 Leśniak (58:56 Młodziński)
Młodziński nie wywiera już takiej presji, często cofa się prosto na liny. Leśniak jakby lepiej wytrzymywał trudy tego pojedynku, choć pod koniec Młodziński się obudził i nieco podkręcił tempo. Oglądaliśmy też więcej ciosów na korpus.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 5 RUNDA
10:9 Leśniak (49:46 Młodziński)
Żaden nie odpuszcza, ale tempo nieco spadło. Nie ma co się dziwić, bo przez dwanaście minut obaj postawili na wielką intensywność. Mniej było celnych ciosów i chyba po raz pierwszy w tym pojedynku lepiej wyglądał Leśniak.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 4 RUNDA
10:9 Młodziński (40:36 Młodziński)
Cały czas tempo jest niesamowite, a lepsze wrażenie sprawia Młodziński. Raz dał się trafić, ale poza tym świetnie przepuszcza ciosy i kontruje.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 3 RUNDA
10:9 Młodziński (30:27 Młodziński)
Leśniak jest chyba nieco zaskoczony postawą Młodzińskiego, który jest dzisiaj świetnie dysponowany. "Szczupak" pokazuje serce do walki i wielką wytrzymałość, ale na razie lepszy jest jego rywal. Młodziński uderza często i równie często jego ciosy dochodzą do celu. Świetnie kontruje, świetnie wchodzi w ciosy Leśniaka. Kapitalna walka.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 2 RUNDA
10:9 Młodziński (20:18 Młodziński)
I znowu tempo było szalone! Leśniak trafiał na korpus, ale najmocniejsze ciosy należały do Młodzińskiego, który przynajmniej dwa razy lekko naruszył rywala. Miały być grzmoty, są grzmoty!
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO) 1 RUNDA
10:9 Młodziński
Wojna od samego początku! Po raz kolejny zawodnicy nie bawili się w zbędne rozpoznanie i ruszyli do szaleńczych wymian. Dopiero narożnik nieco uspokoił Leśniaka, lecz to wcale nie pomogło, bo obaj narzucili niesamowite tempo.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO)
Najpierw jednak hymn Polski, jako że jest to walka o tytuł.
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO)
Drugi rewanż na dzisiejszej gali. Do pierwszego starcia doszło niedawno, bo pod koniec września w Łomiankach. Po prawdziwej wojnie minimalnie lepszy okazał się Leśniak. Jak będzie dzisiaj? Nie możemy się doczekać!
No to czekamy! Walka o mistrzostwo Polski w wadze superlekkiej i...
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO)
A za chwilę pierwsza walka o mistrzostwo Polski!
- Mam wrażenie, że stało się tutaj coś wielkiego, bo w końcu pokazałem, że potrafię boksować - powiedział zwycięzca Mateusz Rzadkosz.
Mateusz Rzadkosz (6-0-1, 2 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO) 5 RUNDA
Rzadkosz przez KO
Gromadzki wyraźnie zwalniał, co wykorzystał Rzadkosz. Najpierw świetnie zmiękczył rywala ciosami podbródkowymi, a następnie przeszedł do kapitalnego ataku. Rozluźnił ręce, wyprowadził osiem-dziewieć ciosów - wszystkie oczywiście nie nie doszły do celu z pełną mocą - a serię zakończył fantastycznym lewym hakiem na wątrobę. Gromadzki padł na deski i choć wstał, to nie był w stanie kontynuować pojedynku. Co za wygrana!
Mateusz Rzadkosz (6-0-1, 2 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO) 5 RUNDA
Rzadkosz przez KO!
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO) 4 RUNDA
10:9 Rzadkosz (40:36 Rzadkosz)
Trenerzy radzili Rzadkoszowi, by był bardziej cierpliwy i wykorzystywał to, że Gromadzki często wpada z ciosami. To przełożyło się na kolejny świetny podbródkowy. Rzadkosz przeprowadził też ciekawą akcję na koniec, kiedy ładnie przestawił rywala na linach, lecz zabrakło mu wyczucia, by to wykorzystać.
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO) 3 RUNDA
10:9 Rzadkosz (30:27 Rzadkosz)
Rzadkosz świetnie korzysta z prawego podbródkowego, którym to karci napierającego Gromadzkiego. Ten ma czasami problemy z wyczuciem zasięgu, przez co pruje powietrze, a to stwarza szansę na dobry kontratak.
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO) 2 RUNDA
10:9 Rzadkosz (20:18 Rzadkosz)
Gromadzki cały czas napiera i kompletnie nie przejmuje się tym, że przyjmuje sporo ciosów. Dzięki temu ciągłemu atakowi przewaga zasięgu Rzadkosza nie jest tak odczuwalna. - Wojna na wyniszczenie - mówi komentujący to starcie Andrzej Kostyra.
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO) 1 RUNDA
10:9 Rzadkosz
Rzadkosz dał się zaskoczyć już na samym początku, kiedy Gromadzki trafił go prawym sierpowym. Kilka sekund później ponownie to samo uderzenie doszło do celu. "Zadyma" boksował mądrze, skutecznie obijał korpus, ale po minucie to Rzadkosz doszedł do głosu. Gdy tylko się rozluźnił, to regularnie obijał przeciwnika - na uwagę zasługuje szczególnie jeden mocny podbródkowy. Tuż przed końcowym gongiem Gromadzki przyjął mocne uderzenie i do narożnika szedł na miękkich nogach.
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO)
Wtedy pojedynek zakończył się większościowym remisem. Co ciekawe, obaj mają identyczny rekord i zgodnie zapowiadają, że tym razem poznamy zwycięzcę. Jedno jest pewne: możemy spodziewać się świetnego widowiska! Świadczy o tym choćby pseudonim Gromadzkiego - "Zadyma".
A za chwilę rewanż za to, co wydarzyło się w lutym 2016 roku w Radomiu.
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO)
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO): starcie ogłoszone jako no-contest
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO) 2 RUNDA
PRZERWANA WALKA
Wrzesiński ponownie rozpoczął od mocnego pressingu, lecz tym razem skupił się też na obijaniu korpusu. Niestety, w pewnym momencie - kiedy przestrzelił jednym z sierpowych - doszło do przypadkowego zderzenia głowami. U Laskowskiego pojawiło się spore rozcięcie i choć zawodnik bardzo chciał walczyć, to nie został dopuszczony. Walka została przerwana. Starcie ogłoszone jako "no-contest".
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO) 1 RUNDA
10:9 Wrzesiński
Klasyczna pozycja Wrzesińskiego vs odwrotna Laskowskiego. Kto zaczął lepiej? Wrzesiński od początku chciał zaznaczyć swoją przewagę, natychmiast ruszając do ataku. Łatwo spychał rywala na liny i tam kilka razy jego ciosy doszły do celu. Sierpowe nie zrobiły jednak wrażenia na mistrzu Szkocji.
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO)
Laskowski to mistrz Szkocji, który po raz pierwszy wystąpi w Polsce. Od razu stanie przed trudnym wyzwaniem, bo jego przeciwnikiem będzie Wrzesiński - aktualnie numer jeden, jeśli chodzi o wagę lekką w naszym kraju. Przegrał tylko jedno starcie: na wyjeździe z Jeanem Pierre'em Bauwensem (42-4-2, 24 KO). Jak będzie dzisiaj? Liczymy na mocne otwarcie!
No to zaczynamy galę "Noc Wojowników"! Kategoria lekka, osiem rund i...
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO)
Z kolei Maciej Miszkiń uważa, że Kassi będzie źle znosił tak drastyczne zbijanie wagi, podając za przykład Nagy'ego Aguilerę, który wyglądał bardzo dobrze na ważeniu przed walką z Siergiejem Werwejką, a dzień później poległ z kretesem. - Adamek może to nawet wygrać przed czasem - powiedział ekspert Polsatu Sport.
Fred Kassi osiągnął na ważeniu 92,8 kg, co jest rekordowo niską wagą. To przecież prawie limit kategorii cruiser! Janusz Pindera napisał w swoim felietonie, że to może oznaczać spore kłopoty dla Adamka...
To zapowiedź kłopotów, jakie mogą czekać Adamka
Karta walk:
Walka wieczoru o Międzynarodowe Mistrzostwo Polski w kategorii ciężkiej:
Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) vs Fred Kassi (18-6-1, 10 KO)
Adam Balski (10-0, 8 KO) vs Demetrius Banks (9-2, 4 KO)
Walka o Mistrzostwo Polski w kategorii półśredniej:
Michał Żeromiński (13-2-1, 1 KO) vs Łukasz Wierzbicki (13-0, 6 KO)
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) vs Saidi Mbelwa (43-25-5, 28 KO)
Walka o Mistrzostwo Polski w kategorii super lekkiej:
Michał Leśniak (7-1, 2 KO) vs Kamil Młodziński (8-2-3, 5 KO)
Mateusz Rzadkosz (5-0-1, 1 KO) vs Tomasz Gromadzki (5-0-1, 1 KO)
Damian Wrzesiński (12-1-1, 5 KO) vs Marek Laskowski (9-8-2, 1 KO)
W walce wieczoru Tomasz Adamek zmierzy się z Fredem Kassim, ale to oczywiście na koniec gali. Wcześniej czeka nas jeszcze sześć interesujących pojedynków, a każdy z nich niesie osobną i ciekawą historię. Będzie ciekawie!
Witamy w relacji na żywo z gali w Częstochowie!