Jozak: Gdyby Szymański był Chorwatem, kosztowałby 20 milionów euro

^{Szymański należy do najbardziej utalentowanych zawodników, których widziałem kiedykolwiek w swojej karierze. Gdyby był Chorwatem, a nie Polakiem, a swoje pierwsze kroki stawiałby w Dynamie Zagrzeb, a nie Legii, prawdopodobnie odszedłby do mocnego klubu za 20 milionów euro. Jego wartość na pewno nie byłaby tak niska jak obecnie.}
Pomocnik od zeszłego sezonu puka do bram pierwszej drużyny, jednak wszystko jest kwestią renomy, jaką wyrobiła sobie dana akademia. Z Chorwacji do wielkiej piłki wypływali już między innymi Luka Modrić czy Niko Kranjcar, więc automatycznie oczy skautów zwrócone są właśnie na kolejne brylanty z tamtejszych rejonów.
^{Akademia Dynama wyrobiło sobie wielką renomę, dużo większą od Legii. Cena za zawodników wyszkolonych w Zagrzebiu zwykle wynosi razy pięć, bądź dziesięć niż realna wartość. Szymańskiego trzeba pielęgnować, za kilka lat może być czołowym polskim zawodnikiem.}

Ostatnio Szymański był częścią reprezentacji do lat 21, która sensacyjnie rozprawiła się w Gdyni z wyżej notowaną Danią 3:1.

Rozmowa o Szymańskim oraz kwotach płaconych za juniorów w Polsce i Chorwacji w załączonym materiale wideo.