El. MŚ kobiet: Polki kończą rok meczem z Albanią
Piątkowym wyjazdowym meczem z Albanią polskie piłkarki nożne zakończą tegoroczną część eliminacji do mistrzostw świata. - Mimo kłopotów z kontuzjami nie wyobrażam sobie innego wyniku, niż wygrana – uważa trener Polek Miłosz Stępiński.
Kadrowiczki przed czwartkowym wylotem do Albanii trenują w Sulejówku. Trochę szyki popsuła zawodniczkom pogoda, z powodu opadów śniegu musiały skorzystać we wtorek z boiska o sztucznej nawierzchni.
Polki mają za sobą dwa wrześniowe spotkania kwalifikacji, w których pokonały w Łęcznej Białoruś 4:1 i na wyjeździe uległy Szwajcarkom 1:2. Spośród grupowych rywali najwyżej notowana w ostatnim rankingu FIFA była Szwajcaria - 16., Szkocja zajmowała 22. miejsce, Białoruś - 49., a Albania - 73. Reprezentacja Polski w tym zestawieniu jest 30.
W październiku zespół trenera Stępińskiego rozegrał w Ostródzie dwa towarzyskie pojedynki, zakończone pewnymi zwycięstwami meczów z Estonią 6:0 i Grecją 3:0. - Znów mamy ogromne problemy z kontuzjami. 10 zawodniczek nie mogłem brać pod uwagę z uwagi na urazy, cztery kolejne przyjechały, jednak nie trenowały we wtorek, również z powodu dolegliwości. Więc mamy trochę takie sanatorium - powiedział Stępiński, który przejął kadrę latem 2016 roku od Wojciecha Basiuka na koniec eliminacji do ME 2017.
Selekcjoner z powodów zdrowotnych zmniejszył obciążenia treningowe podczas zgrupowania, postawił na zabiegi rehabilitacyjne i odnowę biologiczną. Zaordynował też swoim podopiecznym spotkania z psychologiem i dwoma podologami (lekarz zajmujący się stopami). Ci ostatni będą mieli najpierw „pogadankę” na temat dbałości o stopy, a następnie każda z piłkarek weźmie udział w indywidualnych konsultacjach.
Albanki przegrały dotąd wszystkie trzy swoje mecze eliminacyjne w grupie. - Obserwowaliśmy te pojedynki, wiemy o grze rywalek naprawdę dużo. Kluczowe będzie pierwsze 20–25 minut. Zapewne zespół gospodarzy, tak jak poprzednio, ruszy do ataku, by spróbować ustawić sobie mecz, a potem się bronić. Podobnie zagrały z nami Greczynki. Naszym zadaniem będzie utrudnienie zadania przeciwnikowi – ocenił szkoleniowiec, który z 13 dotychczasowych spotkań w roli selekcjonera reprezentacji przegrał jedno, ze Szwajcarią, zanotował też jeden remis.
Stępiński podkreślił, że najważniejsze będzie dla niego wystawienie w pełni zdrowej drużyny. - Bo wiele można rozmawiać o założeniach, o taktyce, ale ktoś musi wyjść na boisko i biegać przez 90 minut. Musimy jakoś dociągnąć do końca tegorocznych eliminacji, pojechać i przywieźć trzy punkty – podsumował.
Piątkowy mecz w Szkodrze rozpocznie się o godz. 17.00. Finały MŚ odbędą się we Francji w 2019 roku. Awansują do nich bezpośrednio zwycięzcy siedmiu grup. Cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc będą rywalizować w barażach, które wyłonią ostatniego uczestnika MŚ ze strefy europejskiej. Grupowe mecze eliminacji zostaną rozegrane do 4 września 2018 roku. Baraże zaplanowano na październik i listopad. Piłkarska reprezentacja Polski kobiet nigdy dotychczas nie grała w finałach MŚ.
Przejdź na Polsatsport.pl
Terminarz Polek w eliminacjach MŚ 2019: 15.09.2017 Polska - Białoruś (4:1) 19.09.2017 Szwajcaria - Polska (2:1) 24.11.2017 Albania - Polska 06.04.2018 Polska - Albania 10.04.2018 Szkocja - Polska 12.06.2018 Polska - Szkocja 31.08.2018 Białoruś - Polska 04.09.2018 Polska – Szwajcaria
Tabela grupy przed piątkowym meczem: M P Bramki 1. Szkocja 2 6 7-1 2. Szwajcaria 2 6 6-2 3. Białoruś 3 3 3-6 4. Polska 2 3 5-3 5. Albania 3 0 1-10
Komentarze