Sprawdzono złą akcję! Trener wywołał gigantyczną awanturę
Szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn Roberto Santilli znów wywołał awanturę podczas meczu PlusLigi. W trzecim secie meczu z Cerrad Czarnymi Radom wpadł w furię, za co obejrzał czerwoną kartkę.
O wybuchu złości trenera Santilliego pisaliśmy już kilka dni temu, przy okazji meczu Indykpolu AZS z Cuprum Lubin, wygranego przez olsztynian 3:0. Wówczas wyprowadziła go z równowagi decyzja arbitrów po weryfikacji wideo.
Na kolejną nerwową reakcję szkoleniowca trzeba było czekać tylko do... następnego meczu ekipy z Olsztyna. Tym razem do incydentu doszło w trzecim secie spotkania 11. kolejki PlusLigi z Cerrad Czarnymi w Radomiu, przy stanie 2:0 i 7:5 dla gospodarzy, a przyczyną znów była decyzja arbitrów po weryfikacji.
Chcielibyśmy zauważyć, że sędziowie sprawdzili nie tą akcję na challenge ;) Proszę zobaczyć, gdzie w normalnej akcji był R.Andringa, a gdzie jest w challenge ;)
— Indykpol AZS Olsztyn (@indykpolazs) 25 listopada 2017
Jak się później okazało, sędziowie sprawdzili złą akcję! Santilli z tego powodu eksplodował, niekończących się dyskusji nie przerwała nawet żółta kartka. Przez kilka minut nikt nie zdołał uspokoić rozwścieczonego trenera, nie można było wznowić gry... W końcu arbiter Waldemar Niemczura ukarał szkoleniowca czerwoną kartką, co oznaczało stratę punktu przez jego drużynę.
Siatkarze Cerrad Czarnych Radom ostatecznie pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:17, 25:20, 27:25).
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl