Skandaliczne zachowanie maskotki Górnika. "Żabolek" prowokował kibiców Jagiellonii

Podczas meczu siedemnastej kolejki ekstraklasy doszło do nietypowego zdarzenia. Maskotka Górnika Zabrze zamiast zabawiać kibiców gospodarzy prowokowała grupę dopingującą Jagiellonię Białystok pokazując w jej kierunku obraźliwe gesty.
Górnik Zabrze wygrał z Jagiellonią Białystok 3:1 w piątkowym pojedynku. Mecz był rozgrywany w Zabrzu, więc po obiekcie przechadzała się maskotka gospodarzy. "Żabolek", bo tak się nazywa, trochę się jednak zapomniał. Zamiast skupić się na kibicach swojej drużyny i wspomagać ich w dopingu wybrał miejsce przed sektorem kibiców gości.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że zachowywał się skandalicznie. Co chcila obraźliwie gestykulował w kierunku grupy wspierającej "Jagę". Zaczęło się od pokazania środkowych palców, a skończyło na... wypięciu pośladków.
Kibice sprowokowani przez maskotkę zaczęli rzucać w nią m.in. kubeczkami. Wymusiło to reakcję stewardów, którzy zwrócili uwagę "Żabolkowi".
Klub Górnik Zabrze wydał oświadczenie dotyczące zachowania klubowej maskotki. "Reakcja Klubu była natychmiastowa. Zachowanie wolontariusza, który w tym meczu wcielił się w rolę maskotki było niewłaściwe. Klub wyciągnie właściwe wnioski na przyszłość, by prezentowane zachowanie już się nie powtórzyło". Takie oświadczenie zabrzańskiego klubu możemy znaleźć na portalu gol24.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl
