UFC: Gracz oszukał system PPV! Udawał, że steruje... zawodnikami
W miniony weekend odbyła się gala UFC 218, na której doszło do wielu ciekawych pojedynków. Jak to często bywa nie obeszło się bez skandalu, ale nie miał on tym razem wymiaru czysto sportowego. Pewien gracz postanowił obejść system Pay Per View i udostępnić wydarzenie na żywo. Trzeba przyznać, że kreatywnie podszedł do sprawy.
Gale UFC cieszą się ogromną popularnością, a zwłaszcza te numerowane. Podczas UFC 218 w Detroit mogliśmy oglądać takie gwiazdy organizacji jak Max Holloway, Jose Aldo, Alistar Overeem czy też Francis Ngannou.
Problemem dla wielu fanów jest jednak system PPV narzucany przez organizatorów. Często zdarza się, że ludzie starają się w piracki sposób streamować różnego rodzaju zakodowane wydarzenia sportowe. Nowe systemy zabezpieczające szybko blokują tego typu relacje.
Sposób, by je ominąć znalazł jeden z internautów. Użytkownik udawał, że... steruje zawodnikami podczas walki za pomocą kontrolera z "wklejonej" transmisji na Twitchu. W ten sposób oszukał on wszelkie blokady, a tysiące ludzi uzyskało dostęp do gali. Trzeba przyznać, że wygląda to dość komicznie.
Oczywiście był to wyskok nielegalny, a poza tym jednorazowy, gdyż twórcy odpowiednich logarytmów dopracują je na tyle, by w przyszłości takie coś się nie powtórzyło. Samemu autorowi pomysłu należy jednak przyznać, że popisał się kreatywnością.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze