Były piłkarz Wisły Kraków zostanie prezydentem kraju?

Często jesteśmy świadkami sytuacji, gdy sportowcy po zakończeniu kariery biorą się za politykę. Tak było między innymi w przypadku Witalija Kliczko czy George'a Weaha. Do tego elitarnego grona tym razem może dołączyć były piłkarz Wisły Kraków, Osman Chavez. Został on właśnie kongresmenem w rodzimym Hondurasie, a to dopiero początek - w przyszłości ma szansę zostać prezydentem kraju!
Osman Chavez był zawodnikiem Wisły Kraków w latach 2010-2014, z Białą Gwiazdą zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2010/2011. Był reprezentantem Hondurasu na mistrzostwach świata 2010 w RPA i 2014 w Brazylii. W barwach polskiego zespołu rozegrał 62 spotkania. Był to jedyny wyjazd piłkarza za granicę (prócz Wisły miał jeszcze krótki epizod w Chinach po czym wrócił do kraju).
Po zakończeniu sportowej kariery w wieku 32 lat Chavez zajął się polityką, idąc w ślady wielu zawodowych sportowców. Wystartował w wyborach z ramienia ugrupowania Partido Anti Corrupcion (PAC), którą wedle nazwy zmaga się z korupcją. Okazało się, że mimo krótkiego stażu były piłkarz jako jedyny przedstawiciel partii zdobył mandat do parlamentu.
Honduras podzielony jest na osiemnaście departamentów, a Chavez w jednym z nich (Cortes) uzyskał najwięcej głosów. Jest to oczywiście podyktowane tym, jak dużą popularnością w kraju cieszy się sport, a konkretnie piłka nożna. W praktyce oznacza to, że w przyszłości Chavez ma duże szanse zostać... prezydentem kraju.
Honduras jest republiką - z prezydentem, wybieranym w wyborach bezpośrednich na cztery lata, jako głową państwa i szefem rządu. Władza wykonawcza należy do prezydenta i powoływanego przezeń rządu. Czy były piłkarz Wisły Kraków będzie piastował tak ważne stanowisko w 9-milionowym kraju?
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Molde - Shamrock Rovers. Skrót meczu
