Kiks sezonu w lidze rosyjskiej? (WIDEO)
Zenit St. Petersburg zremisował w Groznym na boisku Achmata 0:0, a największe pretensje zawodnicy i sztab trenerski mogą mieć do Aleksandra Kokorina. Reprezentant Rosji przestrzelił wyborną sytuację, pudłując dobitkę z dwóch metrów do pustej bramki.
Aby dogonić liderujący Lokomotiw Moskwa, Zenit musi wygrywać mecze z zespołami środka i dołu tabeli. Był więc faworytem starcia z Achmatem Grozny, który na własnym placu jest co najwyżej solidną firmą.
W 59. minucie goście mieli piłkę meczową. Świetną sytuację miał Emiliano Rigoni, jednak piłkę sparował bramkarz Witalij Gudiew. Futbolówka spokojnym łukiem spadała w stronę bramki, a ostatecznie wylądowała na poprzeczce. Po kontakcie z obramowaniem bramki spadła ona wprost na nogę nabiegającego do dobitki Aleksandra Kokorina, jednak reprezentant Rosji nie skierował piłki do siatki... z dwóch metrów.
Ta poleciała nad poprzeczką mimo tak doskonałej okazji, zapisując się jako mocny kandydat do kiksu roku. Dziwić może zwłaszcza fakt, że Rosjanin jest współliderem klasyfikacji strzelców (10 bramek po 20 kolejkach - obok Quincy'ego Promesa ze Spartaka Moskwa), więc z pewnością jest snajperem wyborowym.
Niezwykły kiks Kokorina w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze