Młodzi pływacy powalczyli o Puchar Otylii Jędrzejczak

Impreza zakończyła bardzo udany rok dla Fundacji Otylii Jędrzejczak, która była głównym organizatorem dębickich zawodów. – Oprócz Mikołajkowej Olimpiady Pływackiej mieliśmy w tym roku bardzo udany Otylia Swim Tour, w którym przeszkoliliśmy 900 dzieciaków. Jestem bardzo zadowolona – mówiła Otylia Jędrzejczak.

 

- Otylia nie musiała mnie namawiać, bym tu przyjechała, bo bardzo lubię takie spotkania. A poza tym w Tarnowie mieszka rodzina mojego partnera, więc mogłam połączyć przyjemne z pożytecznym – dodała Oktawia Nowacka, która przyznała, że od igrzysk stała się bardzo rozpoznawalna. – Z jednej strony moje życie się nie zmieniło, bo trenuję tak, jak wcześniej, ale rzeczywiście stałam się bardziej znana – mówiła.

 

Głównym hasłem Mikołajkowej Olimpiady Pływackiej w Dębicy była „zabawa poprzez sport”. – Staramy się stwarzać dzieciakom jak najwięcej atrakcji, by po prostu lubiły pływanie. Trening pływacki bywa monotonny, bo przecież pływa się od ściany do ściany, a na tym etapie, na jakim oni są teraz radość i zabawa są najważniejsze – dodała Jędrzejczak, która tradycyjnie już świętowała z dziećmi swoje urodziny. W trakcie sobotniego otwarcia imprezy otrzymała wielki i efektowny tort, a wieczorem spotkała się z dziećmi na dyskotece. Atrakcją było też 1500 lodów, które trafiły do młodych pływaków. Wcześniej otrzymali oni bardzo bogate pakiety startowe. – W moich czasach takich nie było – śmiała się Otylia. 

 

Otylia, która ma za sobą sukcesy nie tylko w basenie, ale także na parkiecie, bo startowała w jednej z edycji „Tańca z gwiazdami”, doskonale bawiła się tańcząc z dziećmi. – Ja świetnie czuję się w towarzystwie dzieci, a i dzieci dobrze czują się w moim. Pokazuję im, że sportowiec, który odnosił wielkie sukcesy może być normalnym człowiekiem, który może się z nimi bawić – dodała.

 

Choć Jędrzejczak swoje największe sukcesy odnosiła wtedy, gdy większości uczestników imprezy w Dębicy nie było jeszcze na świecie, to i tak jest dla nich wielką gwiazdą. – Najważniejsze, że nie jest tylko patronem zawodów, ale jest tutaj z nami, rozmawia i się bawi. To jest wielka inspiracja – mówiła Wiktoria Maciuszek, jedna z najzdolniejszych 14-letnich pływaczek w Polsce, która bierze udział niemal we wszystkich imprezach organizowanych przez Fundację Otylii Jędrzejczak.