KSW 41: Soldic zdetronizował Mańkowskiego! Polak brutalnie rozbity
Roberto Soldic (13-2, 11 KO, 1 SUB) przez trzy rundy niemiłosiernie rozbijał Borysa Mańkowskiego (19-7-1, 3 KO, 7 SUB) i odebrał mu pas kategorii półśredniej organizacji KSW. "Diabeł tasmański" nie był w stanie wyjść do czwartej rundy i jego narożnik postanowił przerwać walkę.
Soldic zaskoczył już w pierwszej rundzie. Po pierwsze kapitalnie kopał. Mańkowski nie był w stanie powstrzymać dobrze pracujących nóg Chorwata. Dodatkowo jego ciosy były piekielnie mocne, "Diabeł tasmański" nie potrafił uniknąć bardzo ciekawych kombinacji, chyba sam był lekko zaskoczony.
Nikt zapewne przed walką nie przewidywał, że Mańkowski będzie tak bezradny. Chorwat świetnie się bronił przed obaleniami, dodatkowo bardzo mocno bił i był bezlitosny dla Polaka, który mimo wszystko dotrwał do trzeciej rundy.
Trzecie starcie, praktycznie całe przeleżał Soldic na rywalu. Dokładał łokcie, a twarz poznaniaka cała zalana była krwią. Mańkowski ledwo co stał, po trzeciej rundzie jego narożnik poddał pojedynek. Soldic został nowym mistrzem, mimo że walkę przyjął kilka dni przed galą.
Borys Mańkowski in unable to continue after the 3rd round and the fight is over . Roberto Soldić is the new KSW welterweight champion! #KSW41 pic.twitter.com/XBgiTxdCIR
— KSW (@KSW_MMA) 23 grudnia 2017
W załączonym materiale rozmowa z Borysem Mańkowskim.
Przejdź na Polsatsport.pl