Kulisy ataku Szpilki na Oświecińskiego! (WIDEO)
Tak się złożyło, że reporter Polsatu Sport Maciej Turski rozmawiał z Arturem Szpilką (20-3, 15 KO), gdy akurat Tomasz Oświeciński (1-0, 1 KO), po wygranej z Popkiem Monsterem (3-3, 3 KO), wyzwał 28-letniego pięściarza do walki. W stronę Szpilki padły bardzo niepochlebne słowa. Zobaczcie reakcję pięściarza, który po chwili wtargnął do klatki!
Mateusz Borek po walce Oświecińskiego z Popkiem Monsterem podszedł do zmęczonego zwycięzcy z prośbą o wywiad. Po kilkudziesięciu sekundach odpoczynku i kilku głębszych oddechach, 44-latek został zapytany o to, z kim chciałby stoczyć kolejny pojedynek. - Z Arturem Szpilką. On już nie jeden raz leżał na deskach. Ja też go położę - odpowiedział Oświeciński.
Tak się złożyło, że inny reporter Polsatu Sport rozmawiał akurat ze Szpilką, który poczuł się słowami Oświecińskiego dotknięty i momentalnie ruszył w stronę klatki.
A oto jak przebiegał wywiad:
Maciej Turski: Jesteśmy już po pojedynku Tomasza Oświecińskiego z Popkiem Monsterem. Spodziewałeś się chyba zupełnie innego scenariusza?
Artur Szpilka: Tak naprawdę nie wiedziałem, czego się mogę po jednym i drugim spodziewać. Miałem nadzieję, że wygra Popek, ale to bardziej Popek przegrał niż wygrał Oświeciński.
W kontekście twojej osoby mówi się, że możesz zmienić dyscyplinę z boksu na MMA. Chciałbyś się zmierzyć z Oświecińskim?
Nie przesadzajmy, ja na razie nie wiem z kim chciałbym się zmierzyć...
Głos z zewnątrz: "Strachu" mówi, że chciałby się zmierzyć z tobą...
***
Szpilka ruszył do klatki.
***
Ja się w ogóle tego nie spodziewałem i dlatego mnie to zdenerwowało.
Ale wybiegłeś jak rażony piorunem, jakby Oświeciński powiedział w twoim kierunku najgorsze słowa.
Bo cały czas tłumaczę jaki mam do niego stosunek. To nie jest sportowiec. W życiu bym nie podszedł w taki sposób na przykład do "Pudziana".
Cała rozmowa, w tym reakcja Szpilki na słowa Oświecińskiego, w załączonym materiale wideo.
Komentarze