Siatkarski świat poruszony bohaterskim gestem polskiej dziewczynki!
Dziewczyny od podawania piłek bardzo rzadko stają się bohaterkami siatkarskich spotkań. Polska wolontariuszka Ola Serafin swą postawą zasłużyła jednak na uznanie. Zobacz materiał wideo.
Klubowe Mistrzostwa Świata siatkarzy, które w grudniu rozegrano w Polsce, były jedną z najważniejszych imprez mijającego roku. Turniej, który zakończył się triumfem ekipy Zenita Kazań, miał kilku bohaterów, ale też jedną cichą bohaterkę – Olę Serafin.
Sytuacja miała miejsce przy stanie 8:9 w drugiej odsłonie rozgrywanego w Opolu spotkania fazy grupowej KMŚ pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Cucine Lube Civitanova. W trakcie akcji w stronę boiska leciała druga piłka, a jej pojawienie się na placu gry mogło spowodować kontuzję któregoś z graczy ZAKSY. Dziewczynka do podawania piłek rzuciła się za piłką i zdołała zapobiec nieszczęściu.
Ola swoim poświęceniem uratowała mecz, a może nawet zdrowie jednego z naszych zawodników 👌👏👍 podczas #FIVBmensCWC! Dziękujemy! Cała historia: https://t.co/tCPKt6Tu5R pic.twitter.com/vu5kBdRSRt
— ZAKSA (@ZAKSA_official) 28 grudnia 2017
Organizatorzy KMŚ 2017 postanowili nagrodzić Olę zaproszeniem na mecze finałowe rozgrywane w Tauron Arenie Kraków oraz upominkami, które odebrała przed meczem finałowym z rąk komentatora Polsatu Sport Marka Magiery i ambasadora imprezy Krzysztofa Ignaczaka. Były to koszulki ZAKSY i Lube oraz oficjalna piłka turnieju z podpisem słynnego libero Lube Jeni Grebennikowa.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl