Zawodnik "oszalał" w trakcie meczu. Strzelał samobóje i dostał 5 czerwonych kartek
Negatywnym emocjom dał się ponieść reprezentujący barwy Willem II Tilburg Daniel Kuipers. Podczas oficjalnego meczu eDivisie młody zawodnik zaczął z premedytacją faulować piłkarzy swojego rywala, wbijać piłkę do własnej bramki, a nawet spoglądać na telefon. W rezultacie całe spotkanie przegrał w stosunku 1:10!
eDivisie stanowi esportową wersję najwyższej holenderskiej klasy rozgrywkowej, w której reprezentanci wszystkich klubów, zamiast rywalizować na prawdziwej murawie, rozgrywają mecze na wirtualnych stadionach w grze FIFA 18. W trakcie spotkania 13. kolejki Willem II Tilburg - ADO Den Haag nerwy puściły reprezentantowi pierwszej z wymienionych drużyn, któremu po wcześniejszym wyjściu na prowadzenie, sytuacja wymknęła się nagle spod kontroli.
Po stracie prowadzenia Kuipersowi całkowicie puściły nerwy i zaczął "trollować" w najgorszy z możliwych sposobów. Na początku ostentacyjnie faulował sterowanych przez przeciwnika piłkarzy, w rezultacie czego na jego konto wpadały kolejne czerwone kartki. Następnie kilkukrotnie wbił piłkę do własnej bramki, a jakby tego było mało, w pewnym momencie odłożył pada i zaczął sprawdzać coś na swoim telefonie...
🎮
— FOX Sports (@FOXSportsnl) 27 grudnia 2017
Hier zal nog lang over nagepraat worden: het werd zwart voor de ogen van Daniël Kuipers van @WillemII en hij verloor met 1-10! "Je vertegenwoordigt een club!"https://t.co/qQERSzdNEn#edivisie @E_Divisie pic.twitter.com/fZmnOYsj00
Mecz zakończył się wynikiem 10:1 dla zespołu z Hagi, jednak miało to jeszcze miejsce przed upłynięciem regulaminowych 90 minut, ponieważ Kuipers otrzymał piątą czerwoną kartkę. W normalnych warunkach jego przeciwnikowi zostałby przyznany walkower (3:0), jednak ze względu na haniebne zachowanie reprezentanta Willem, władze esportowej ligi postanowiły podtrzymać wynik, który padł na boisku. W kontekście dalszej rywalizacji oznacza to, że Kuipers znacznie osłabił swój bilans bramkowy, jednocześnie dając ADO Den Haag pokaźną zaliczkę.
🎮🔚@mitcheldecibel haalt uit. Zijn ADO wint met 1-10 van Willem II.@E_Divisie #eDivisie
— FOX Sports (@FOXSportsnl) 27 grudnia 2017
Alle uitslagen van speelronde #13 👇 pic.twitter.com/b1J3U3BVMc
Zwycięstwo oraz prezent w postaci worka z golami zapewnił wirtualnym "Bocianom" przelot w tabeli nad 3. do tej pory FC Twente. Druga jest Roda JC, której piłkarze z krwi i kości szorują dla odmiany po dnie tabeli Eredivisie. Pozycję lidera w obu ligach (zwykłej oraz esportowej) piastuje PSV Eindhoven.
Kuipers spadł z kolei na 13. lokatę i (o dziwo...) musi się teraz na dodatek borykać z koszmarnym bilansem bramkowym.
Weet Ali Riza Aygün zijn voorsprong te behouden? #edivisie #fifa18 pic.twitter.com/iX3Gjx9nkr
— eDivisie (@E_Divisie) 27 grudnia 2017
Wydaje się, że boiskowy furiat dostał to na co zasłużył, ponieważ takie "rage'owanie" nie przystoi nawet dwójce znajomych w pokoju na kanapie, a co dopiero profesjonalnemu zawodnikowi, w trakcie oficjalnych rozgrywek.
W załączonym materiale wideo rozmowa z zawodnikiem esportowej sekcji Legii Warszawa - Michałem "sroką" Srokoszem.
Przejdź na Polsatsport.pl