Serce dla Sportu dla fundacji "Ludzki Gest" Jakuba Błaszczykowskiego

„Jak będę miał pieniądze, to będę pomagał” – miał powtarzać młody Jakub Błaszczykowski. Słowa dotrzymał.

O tym, że Błaszczykowski nie lubi rozgłosu medialnego, wiadomo od dawna. Skrzydłowy reprezentacji Polski od wielu lat wspiera potrzebujące dzieci. W tym roku wyróżnił się czymś szczególnym – dzięki jego działaniom udało się m.in. uratować telefon zaufania dla dzieci. Fundacja „Ludzki Gest” zebrała środki, które pozwoliły, by na nierzadko jedyna droga pomocy dla najmłodszych została utrzymana. Co więcej, od nowego roku można z niego korzystać aż do 2 w nocy. To przecież wtedy często dochodzi do wyjątkowo przykrych wydarzeń. – Kto wie, gdyby taki telefon funkcjonował wcześniej, może sam bym z niego skorzystał. Najfajniejsze jest to, że można tam zadzwonić i anonimowo powiedzieć o swoim problemie, a rozmowa w trudnym momencie jest wyjątkowo ważna – stwierdził 32-latek na antenie „Faktów” TVN. O jego trudnym dzieciństwie powiedziano już wystarczająco dużo.

Fundacja przeprowadza także mnóstwo innych, równie ważnych akcji, jest wyjątkowo aktywna. „Celem jest kształtowanie pozytywnych postaw wśród dzieci i młodzieży, poprzez wspieranie ich rozwoju ze szczególnym uwzględnieniem kultury fizycznej” – czytamy na stronie „Ludzkiego Gestu”. To dlatego wyjątkową wagę przykłada się tu do turniejów, także takich, w których udział bierze również sam piłkarz.