Trwa plebiscyt na sportową książkę roku. Wśród pozycji „Walki Stulecia”, „Przerwana Podróż” i inne

Głosować można na stronie sportowaksiazkaroku.pl. Wybór z pewnością nie należy do najłatwiejszych, ale każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wśród nominowanych pozycji znajdują się m.in. „Walki Stulecia” autorstwa dziennikarza i komentatora sportowego, Andrzeja Kostyry, który opowiada o największych potyczkach bokserskich za Oceanem, wspomina swoje przygody oraz opowiada szereg anegdot. W książce można znaleźć historię ikony boksu Muhammada Ali'ego, wspomnienie czarnych lat propagandy nazistowskiej i wielkie starcie dwóch światów, czyli walkę Maxa Schmellinga z Joe Louisem, aż po czasy niemal współczesne. – Dziś miano takiej walki, wojny wartej wspomnień po latach, nosi starcie Anthony Joshua – Władimir Kliczko. Dla mnie bowiem wielkie wojny ringowe muszą mieć trzy spełnione warunki: zawierać dramatyczne zwroty akcji, knock downy i kusić wielką stawką – opowiada Andrzej Kostyra.

Nie brakuje także siatkarskich pozycji. „Kadziu. Siatkówka i rock'n'roll” to autobiografia Łukasza Kadziewicza napisana wspólnie z dziennikarzem Przeglądu Sportowego, Łukaszem Olkowiczem. Zawiera intrygujące historie oraz opowiada o życiu profesjonalnego sportowca, w którym tylko na pozór wydaje się, że nie ma w nim miejsca na zabawę. „Pierwsze mecze grałem przy 20 osobach na sali w Olsztynie, a kończyłem przy 12 tysiącach w Spodku”. „Wiele razy zeszmaciłem się poza boiskiem, a mimo to dane mi było liznąć tej wielkiej siatkówki, która wyciągała mnie z dołków”. „Imprezom siatkarzy towarzyszy raczej fantazja, a nie pijaństwo na umór”. „Gdy trenerzy pytają, o której wróciłeś do hotelu, zawsze mów, że o pierwszej” - to tylko namiastka ciekawych i pikantnych smaczków jakie serwuje nam były reprezentant Polski.

„Arkadiusz Gołaś. Przerwana Podróż” to biografia tragicznie zmarłego Arka Gołasia, który zginął w wypadku samochodowym. To niejako hołd dla człowieka, który osiągnął wiele w młodym wieku, a mógł jeszcze więcej. - Arek na to zasłużył, był postacią nietuzinkową, wręcz fantastyczną. Zasłużył, by być w ten sposób upamiętniony, a zmarł bardzo młodo, mając dopiero 24 lata. Był u progu swojej kariery, został zakontraktowany na trzy lata przez jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy klub na świecie Lube Banca Macerata, więc ta jego fantastyczna podróż została dramatycznie przerwana. Chcę, by tą książką o nim pamiętać, jak najdłużej – mówi jej autor, Piotr Bąk.

Jakie jeszcze pozycje można znaleźć wśród nominowanych? Historia złotej epoki Górnika Zabrze, a także rywalizacji polskich klubów piłkarskich w europejskich pucharach. Do tego biografie Grzegorza Tkaczyka, Joanny Jędrzejczyk i Iwony Guzowskiej. Głosować można na stronie sportowaksiazkaroku.pl, na której znajdują się recenzje wszystkich szesnastu książek. Plebiscyt potrwa do 31 stycznia.