Masternak otrzymał ciekawą ofertę, ale musiał odmówić!
Mateusz Masternak (40-4, 27 KO) miał wystąpić na gali turnieju WBSS w Rydze, ale ostatecznie nie doszedł do porozumienia z organizatorami. Pięściarz zdradził jednak, że otrzymał propozycję walki na gali w Soczi, a jego rywalem mógł być Maksim Vlasov (41-2, 24 KO). Polak jednak odmówił stoczenia walki z tak wymagającym rywalem bez normalnego okresu przygotowawczego.
Masternak aktualnie przebywa na sparingach z Oleksandrem Usykiem, który już 27 stycznia w Rydze stoczy pojedynek z Mairisem Briedisem (23-0, 18 KO). Podczas tego samego wydarzenia miał wystąpić również polski pięściarz, ale nie doszedł do porozumienia z organizatorami.
"Master" zdradził, że otrzymał w zamian propozycję wystąpu na gali w Soczi. Jego rywalem mógł być niezwykle wymagający Maksim Vlasov, a wydarzenie odbędzie się już 3 lutego. Dwa tygodnie to według pięściarza i jego szkoleniowców zdecydowanie za mało czasu, aby odpowiednio przygotować się na starcie z 31-letnim Rosjaninem.
- Parę dni temu otrzymałem propozycję walki na półfinale turnieju z Maximem Vlasovem. Wspólnie z Trenerem zdecydowaliśmy, że na tak dobrego rywala nie możemy ruszyć kompletnie nieprzygotowani. 2 tygodnie to nierealne. Ale chętnie spotkam się z nim na gali finałowej - napisał Masternak na Facebooku.
Vlasov w dotychczas stoczonych 43 walkach zapisał na swoim koncie aż 41 zwycięstw i 24 nokauty. Przegrywał tylko dwukrotnie - z Isaakiem Chilembą oraz niepokonanym Gilberto Ramirezem. Rosjanin cały czas czeka na nazwisko rywala, z którym zmierzy się na gali w Soczi.
Masternak po raz ostatni w ringu pojawił się w październiku 2017 roku. Na gali w Prudential Center bez większych kłopotów pokonał przed czasem Stivensa Bujaja. Aktualnie notuje serię czterech zwycięstw z rzędu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze