Williams wybrał kierowcę! Kubica został rezerwowym
Williams uciął wszelkie spekulacje i ogłosił Rosjanina Siergieja Sirotkina oficjalnie swoim drugim kierowcą na sezon 2018. Długo swoją kandydaturę na to miejsce zgłaszał Robert Kubica, jednak team pochodzący z Grove zdecydował się zaangażować dużo bardziej atrakcyjnego finansowo 22-latka. Polak został z kolei kierowcą rezerwowym.
WILLIAMS MARTINI RACING Confirms @Sirotkin_Sergey to Join Lance Stroll in 2018. Full story 👉 https://t.co/lKZAycwIqJ #WeAreRacing pic.twitter.com/QNgLhxeA1n
— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 16 stycznia 2018
WATCH: WILLIAMS MARTINI RACING Reserve and Development Driver Announcement 👇 #WeAreRacing pic.twitter.com/vOg00qNsAI
— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 16 stycznia 2018
👀 Robert Kubica’s duties will include…
— Formula 1 (@F1) 16 stycznia 2018
Barcelona pre-season testing ✅
In-season testing ✅
Race weekend practice sessions ✅#F1 pic.twitter.com/apJQyIXRD7
Ferrari: Sebastian Vettel, Kimi Raikkonen
Red Bull-Renault: Max Verstappen, Daniel Ricciardo
Force India-Mercedes: Sergio Perez, Esteban Ocon
Williams-Mercedes: Lance Stroll, Sergey Sirotkin
Renault: Carlos Sainz Jr, Nico Hulkenberg
Toro Rosso-Honda: Brendon Hartley, Pierre Gasly
Haas-Ferrari: Romain Grosjean, Kevin Magnussen
McLaren-Renault: Fernando Alonso, Stoffel Vandoorne
Sauber-Ferrari: Marcus Ericsson, Charles Leclerc
33-letni Kubica nie ścigał się w F1 od 2010 roku. Przed sezonem 2011 miał poważny wypadek w rajdzie Ronde di Andora, w którym doznał wielu obrażeń, w tym trwałych urazów ręki.
Polski kierowca przez wiele lat utrzymywał, że jego powrót do F1 jest mało prawdopodobny. Przełom nastąpił jednak w połowie 2017 roku. W czerwcu i lipcu dwa razy jeździł bolidem Lotus-Renault z 2012 roku, a 2 sierpnia testował najnowszy pojazd Renault. Ostatecznie francuski team go nie zatrudnił, ale zainteresował się nim Williams-Mercedes. W połowie października Kubica jeździł bolidem tego zespołu w Budapeszcie, a 28 i 29 listopada odbył testy w Abu Zabi.
Największym sukcesem polskiego kierowcy było zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Kanady w 2008 roku - na tym samym torze, na którym rok wcześniej uległ wypadkowi. Objął wówczas prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu, a sezon zakończył na czwartej pozycji.