Bałagan przy transferze młodej gwiazdy do Bayernu! Kibice są wściekli

Leon Goretzka nie został poinformowany, że Schalke 04 Gelsenkirchen poinformuje o jego odejściu do Bayernu Monachium właśnie w piątek. Dodatkowo jego koledzy dowiedzieli się o tym z mediów, bo 22-latek nie zdążył ich o tym poinformować. To wszystko spowodowało gigantyczne zamieszanie.
O tym, że Goretzka ma się przenieść do Bayernu Monachium, mówiło się już od jakiegoś czasu. 1 stycznia ogłosiły to niemieckie media, ale kluby ciągle zwlekały ze oficjalnym potwierdzenie. To nadeszło "dopiero" w piątek - pomocnik trafi na Allianz Arena latem, kiedy wygaśnie jego umowa z Schalke 04.
Oznacza to, że Bayern nie będzie musiał płacić milionów za transfer młodej gwiazdy, co niekoniecznie spodobało się fanom ekipy z Zagłębia Ruhry. To nie jest jednak jedyny powód, dla którego Goretzka stracił uznanie w oczach kibiców. Stało się tak także za sprawą niefortunnego ogłoszenia transferu. W skrócie chodzi o to, że sam piłkarz nie wiedział, że zostanie on ogłoszony w piątek!
Nie wiedzieli też o tym jego partnerzy z zespołu. To też mogło zmusić go do wydania oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
- Nie chcę mówić "do widzenia" teraz, ponieważ ciągle będę grał w drugiej części sezonu i każdy, kto mnie choć trochę zna, wie, że dam z siebie wszystko. Proszę Was o jedno. Nie musicie zgadzać się z moją decyzją, ale to nie wpłynie mocno na naszą drużynę. W ostatnich dniach rozmawiałem z Clemensem Tonniesem, Christianem Heidelem i Domenico Tedesco. Oni również byli zawiedzeni - napisał
Przejdź na Polsatsport.pl