Kiepska passa włoskiego trenera. Zwolniony w Turcji, Hiszpanii, a teraz... w Dubaju
Cesare Prandelli nie ma ostatnimi czasy dobrej passy jako szkoleniowiec. Włoch przez minione osiem miesięcy pracował w Dubaju w klubie Al Nasr, który jednak postanowił rozstać się z doświadczonym trenerem po porażce w 1/8 finału w rozgrywkach Presidents Cup przeciwko Al Fujairah.
W 2012 roku Prandelli jako selekcjoner reprezentacji Włoch cieszył się z awansu do finału Euro 2012 w Polsce i Ukrainie, gdzie reprezentacja Italii przegrała w decydującym meczu z Hiszpanią 0:4. Od tamtej pory 60-latek nie może pochwalić się podobnymi osiągnięciami.
Zanim zaczął pracować w Dubaju trenował bez sukcesów tureckie Galatasaray oraz hiszpańską Valencię, z której odszedł zaledwie po trzech miesiącach. Niewiele dłużej pracował w Turcji, bo jedynie cztery miesiące. Wydawało się, że jego europejskie doświadczenie sprawi, że dłużej potrwa jego przygoda w Al Nasr, gdzie zastąpił Rumuna, Dana Petrescu. Pod wodzą Prandellego zespół odniósł pięć zwycięstw, dwa remisy oraz poniósł pięć porażek. Odpadnięcie z pucharu kraju okazało się decydujące.
Niewykluczone, że po nieudanych zagranicznych wojażach Prandelli wróci do pracy w Serie A.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze