Thorin broni pashy: W 2017 roku był jednym z lepszych. Dziecko tego nie zmienia

„PashaBiceps musi odejść” - krzyczą niezadowoleni z występów Virtus.pro na ELEAGUE Majorze frustraci. W obronie Jarząbkowskiego stanął popularny i kontrowersyjny dziennikarz - Duncan ‘Thorin’ Shields.
Jakie remedium na kiepskie wyniki może zastosować klub sportowy? Jedną z bez wątpienia najłatwiejszych i najczęściej stosowanych metod "naprawy drużyny" są transfery. To właśnie wymiany zawodników domagają się kibice Virtus.pro z całego świata, śledząc poczynania „Złotej piątki” na Majorze. Jednym z graczy, który według niektórych powinien opuścić drużynę jest Jarosław ‘pashaBiceps’ Jarząbkowski.
Nie zgadza się z tym Thorin. Znany z wielu kontrowersji ekspert (m.in. niepochlebnych wypowiedzi na temat Polski i jej mieszkańców) uważa, że argumenty osób chcących odsunąć snajpera znad Wisły od składu nie mają wielkiej wartości. - Nie wiem, dlaczego ludzie zawsze wskazują pashę jako kandydata na emeryturę, twierdząc, że przecież ma dziecko. Wiele czołowych sportowców je ma i nadal może występować na wysokim poziomie - dziwi się Shields. - Jeśli spojrzeć na rok 2017, Jarząbkowski był zresztą jednym z najlepszych graczy w Virtus.pro - zauważa.
I don't know why people always target pasha as a candidate to retire on the basis he has a kid. Plenty of top athletes have children and can still perform and if you look at him in 2017 he was easily one of VP's best players.
— Thorin (@Thooorin) 20 stycznia 2018
Virtus.pro przebywa aktualnie w Atlancie. Polacy walczą w fazie grupowej ELEAGUE Majora. Po dwóch przegranych (kolejno z Quantum Bellator Fire i fnatic) uratować może ich tylko zwycięstwo z Cloud9. Pojedynek z Amerykanami zaplanowano na 23:30.
