Australian Open: Woźniacka dotarła do półfinału po raz drugi
Wiceliderka rankingu tenisistek Karolina Woźniacka po raz drugi w karierze dotarła do półfinału wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open. Dunka polskiego pochodzenia pokonała Hiszpankę Carlę Suarez 6:0, 6:7 (3-7), 6:2.
Poprzednio w najlepszej czwórce tej imprezy Woźniacka znalazła się w 2011 roku. Wtedy też na tym etapie zakończyła udział w turnieju. Jej rywalką w tegorocznej edycji będzie 37. w światowym rankingu Belgijka Elise Mertens.
Dunka prezentuje w tych rozgrywkach dobrą, choć momentami nierówną formę. W pierwszym secie nie pozwoliła Suarez prawie na nic i nie oddała Hiszpance ani jednego gema, w drugim natomiast walka była wyrównana. Wozniacki miała w tej odsłonie piłkę meczową, ale jej nie wykorzystała. Później musiała uznać wyższość rywalki w tie-breaku.
Trzeci set znów miała pod kontrolą. Ani razu nie musiała bronić się przed przełamaniem, sama wygrała za to dwa gemy przy serwisie Suarez, która w pierwszej rundzie wyeliminowała Magdalenę Fręch, i wykorzystała drugą piłkę meczową w tej odsłonie, a trzecią w meczu.
"Wiedziałam, że nie będzie łatwo. W drugim secie miałam szansę na zakończenie meczu, byłam rozczarowana, że mi się to nie udało. Ale jestem dumna, że zachowałam zimną krew i dokonałam tego w trzeciej odsłonie" - powiedziała zwyciężczyni.
Dunka miała także problemy w drugiej rundzie tegorocznych zmagań w Melbourne. W trzecim secie pojedynku ze 119. w rankingu WTA Chorwatką Janą Fett przegrywała już 1:5 i 15:40. Bliska sensacyjnej porażki zawodniczka wykazała się jednak odpornością psychiczną, obroniła dwie piłki meczowe i wygrała sześć kolejnych gemów oraz całe spotkanie.
Triumfatorka październikowego WTA Finals zachowała szansę powrotu - po sześciu latach przerwy - na pozycję liderki światowej listy. Jest też o dwa zwycięstwa od pierwszego w karierze triumfu w imprezie wielkoszlemowej.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze