Bieniek: Trefl zasłużył na grę w finale

Siatkówka

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle niespodziewanie przegrała 1:3 z Treflem Gdańsk w półfinale Pucharu Polski siatkarzy. "W końcówkach siatkarze z Gdańska byli o ten włos od nas lepsi. Na pewno zasłużyli na grę w finale i życzę im jutro powodzenia. My musimy wrócić do swojej siatkówki, musimy parę rzeczy poprawić" – powiedział po tym spotkaniu środkowy mistrzów Polski Mateusz Bieniek.

W poprzednich dwóch finałach Pucharu Polski siatkarzy ZAKSA rywalizowała ze Skrą. W ubiegłorocznym – również rozegranym w Hali Stulecia – kędzierzynianie ograli ekipę z Bełchatowa 3:1. Tym razem zespołu z Kędzierzyna-Koźla zabraknie w wielkim finale.

 

Możemy mówić o wielkiej sensacji. Przed wrocławskim turniejem nikt nie stawiał na to, że Trefl może ograć w półfinale ZAKSĘ. Tymczasem mistrzowie Polski przegrali 1:3 (25:19, 23:25, 23:25, 23:25)...

 

– Trefl lepiej rozgrywał końcówki, w tych końcówkach siatkarze z Gdańska byli o ten włos od nas lepsi. Na pewno zasłużyli na grę w finale i życzę im jutro powodzenia. My musimy wrócić do swojej siatkówki, musimy parę rzeczy poprawić. Za kilka dni mamy ważny mecz w Lidze Mistrzów i na tym musimy się skupić – przyznał po meczu środkowy ZAKSY Mateusz Bieniek.

 

ZAKSA przegrała przed tygodniem w 18. kolejce PlusLigi – 1:3 z Asseco Resovią we własnej hali. Czy te dwie porażki, po znakomitym początku sezonu oznaczają kryzys drużyny z Kędzierzyna-Koźla?

 

– Mam nadzieję, że zaraz przyjdą zwycięstwa i szybko zapomnimy o tych porażkach. Nie mówmy o jakimś dołku. Dwa mecze ostatnio przegraliśmy, ale trzeba przyznać, że zarówno Rzeszów, jak i Gdańsk rozegrały naprawdę znakomite zawody i swoją dobrą grą spowodowali, że mieliśmy problem. Mam nadzieję, że wrócimy do zwycięstw i za chwilę nikt nie będzie o tych porażkach pamiętał – stwierdził Bieniek.

 

Przed siatkarzami ZAKSY kolejne wyzwania. Już we wtorek 30 stycznia zagrają wyjazdowy mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów z Noliko Maaseik (godzina 20.25; transmisja – Polsat Sport Extra). W sobotę 3 lutego czeka ich natomiast starcie w PlusLidze, również na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn (godzina 14.45; transmisja – Polsat Sport). Czy mistrzowie Polski wrócą w tych spotkaniach na zwycięską ścieżkę?

 

Rozmowa Marcina Lepy z Mateuszem Bieńkiem w załączonym materiale wideo.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie