Skandal przed meczem. Zawodnik pokazał środkowy palec do kamery

Do dość dziwnej sytuacji doszło przed meczem London Spitfire - SF Shock, rozgrywanego w ramach Overwatch League. W pewnym momencie zawodnik pierwszej z wymienionych drużyn, Joon-yeong "Profit" Park, pokazał do kamery środkowy palec, tłumacząc się później brakiem świadomości przebywania na wizji.
Koreańczyk został wezwany z rezerwy do drugiego meczu między obiema ekipami i prawdopodobnie nie spodziewał się, że ktokolwiek zobaczy jego niskich lotów dowcip.
Kamera jednak przekazywała akurat obraz i na jego nieszczęście "wygłup" został wyemitowany na żywo. Zawodnik próbował wytłumaczyć się później w sporządzonym oświadczeniu.
— 박준영 (@PROFIT_OWL) 25 stycznia 2018
"Cześć, z tej strony Profit. Po pierwsze chciałbym z całego serca przeprosić za to, co stało się w środę. Przepraszam wszystkich widzów i mimo że w moje działania nie miały żadnego konkretnego motywu przyznaję, że coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Gdy zostałem wyciągnięty z rezerwy, miał miejsce rutynowy test sprzętu, mający na celu wykluczenie ewentualnych problemów z komunikacją. W tym czasie zawodnicy i trenerzy mogą sie ze sobą komunikować. W żartobliwym charakterze pokazałem kolegom ten gest, nie mając jednocześnie pojęcia, że umieszczona przede mną kamera akurat zaczęła działać.
Obiecuję, że jeszcze raz przemyślę swoje zachowanie i nie dopuszczę, by coś takiego się powtórzyło. Żałuję, jeśli zraziłem swoimi działaniami któregokolwiek z fanów" - napisał Profit.
Szef organizacji Cloud9, Jack Etienne, do której należy drużyna London Spitfire zażartował jednak z całej sytuacji, zamieszczając na Twitterze przerobione w Photoshopie zdjęcie, na którym trzyma wizerunek swojego zawodnika, wykonującego obraźliwy gest. Na oryginalnym zdjęciu trzymał zaś zupełnie inną tablicę.
New sign for the @spitfire practice room. 😂 pic.twitter.com/HrsTv7s4eR
— Jack Etienne (@JackEtienne) 23 stycznia 2018
.@Hai would be proud! We're #1! pic.twitter.com/15DhmdTm9j
— Jack Etienne (@JackEtienne) 25 stycznia 2018
Komentarz Etienne'a odnosi się do innego "słynnego" wydarzenia w świecie esportu. W 2015 roku zawodnik sekcji League of Legends Cloud9 - Hai Du Lam - został ukarany przez Riot Games grzywną 556 dolarów za pokazanie podobnego gestu do rywala.
Podobnym wyczynem "popisał się" również komentator Christopher "MonteCristo" Mykles, nie spodziewając się, że jest na wizji.
I, too, have made this mistake when people were talking to me and I didn’t know I was on camera.https://t.co/QhreJFJhsI pic.twitter.com/bfPkLisjv3
— MonteCristo (@MonteCristo) 25 stycznia 2018
Oficjalnie Profit za swój wybryk został ukarany grzywną 1000 dolarów.
