NBA: Ósma z rzędu wygrana Oklahoma City Thunder

Westbrook trafił tylko sześć z 20 rzutów w pierwszej połowie, po której zespół Thunder przegrywał 57:58. Po przerwie spisywał się lepiej - osiem udanych na 13 prób. Ponadto łącznie zapisał na koncie 14 asyst i dziewięć zbiórek. Tylko jednej zbiórki zabrakło mu, aby skompletować "triple-double" po raz 16. w tym sezonie.

 

Oprócz niego wśród triumfatorów wyróżnili się Paul George 31 pkt oraz Steven Adams 20 pkt i 13 zbiórek. W pokonanej drużynie najlepiej zagrał Joel Embiid 27 pkt i 10 zbiórek. "Szóstki" czekają na sukces w potyczkach z Thunder od 15 listopada 2008 roku.

 

Zawodnicy Oklahoma City Thunder z bilansem gier 30-20 zajmują piąte miejsce w Konferencji Zachodniej; liderują Golden State Warriors 40-10. Z drużyn czołówki wygrane zanotowały w swoich halach Houston Rockets (35-13) i San Antonio Spurs (33-19). "Rakiety" pokonały Phoenix Suns 113:102, a "Ostrogi" - Sacramento Kings 113:98. W klubach zwycięzców po 27 punktów uzyskali James Harden (Rockets) i Bryn Forbes (Spurs).

 

Na Wschodzie najlepiej wiedzie się koszykarzom Boston Celtics (35-15); w niedzielę nie grali. Wiceliderzy Toronto Raptors (33-15) wygrali z Los Angeles Lakers 123:111, a plasujący się na trzeciej pozycji Cleveland Cavaliers (29-19) pokonali Detroit Pistons 121:104.

 

Więcej emocji było w spotkaniu z udziałem wicemistrzów NBA - "Kawalerzystów", którzy dopiero w ostatniej kwarcie (31:17) zapewnili sobie wysokie zwycięstwo. Najlepszymi graczami Cavaliers byli: Le Bron James 25 pkt, 14 asyst i 8 zbiórek oraz Kevin Love 20 pkt i 11 zbiórek. - To był jeden z naszych najlepszych występów w sezonie. Otrzymaliśmy kolejny pozytywny impuls - stwierdził James.

 

Po raz pierwszy od 17 grudnia zawodnicy Cleveland (mistrzowie ligi z 2016 roku) triumfowali w dwóch kolejnych meczach.

Przejdź na Polsatsport.pl