NBA: Irving poprowadził Celtics do 36. wygranej w sezonie

"Celtowie", choć z bilansem 36-15 prowadzą w Konferencji Wschodniej, to ostatnio nie mieli dobrej passy. Przed sukcesem w Denver doznali pięciu porażek w sześciu występach.

Kluczowy dla losów spotkania okazał się celny rzut za trzy punkty Jaylena Browna 34 s przed końcem gry, po którym goście wyszli na prowadzenie 111:108. Wcześniej ten zawodnik czterokrotnie spudłował w takich sytuacjach.

"Miałem wrażenie, że w końcówce się nieco pogubiliśmy. Kilka razy zagapiliśmy się w obronie, zmarnowaliśmy kilka szans w ataku, ale ostatecznie udało się wygrać" - przyznał trener Celtics Brad Stevens.

Gospodarze mieli jeszcze szanse odwrócić losy meczu, ale Will Barton spudłował równo z końcową syreną. Liderem Nuggets (26-24), którzy zajmują ósmą pozycję na Zachodzie, był Serb Nikola Jokic - 24 pkt, 11 zbiórek i pięć asyst.

Po raz czwarty z rzędu wygrali koszykarze Milwaukee Bucks i są niepokonani od momentu... zwolnienia trenera Jasona Kidda. W poniedziałek pokonali we własnej hali ekipę Philadelphii 76ers 107:95.

"Cztery zwycięstwa w tygodniu oznaczają oczywiście, że to był... dobry tydzień. Jednak nie przesadzajmy z zachwytami. Gramy dobrze, ale pokonaliśmy zespoły, które zakładaliśmy, że możemy pokonać" - zauważył środkowy John Henson, który uzyskał 13 pkt.

Kolejny dobry występ odnotował wybrany do udziału w Meczu Gwiazd grecki skrzydłowy "Kozłów" Giannis Antetokounmpo - 31 punktów i 18 zbiórek.

Goście zagrali osłabieni brakiem środkowego Joela Embiida, któremu szkoleniowcy pozwolili odpocząć. Pod jego nieobecność najskuteczniejszy z 19 pkt okazał się w ich szeregach Chorwat Dario Saric.

Obie drużyny zajmują obecnie miejsca gwarantujące udział w play off - Bucks (27-22) zajmują czwartą lokatę na Wschodzie, a "Szóstki" (24-23) plasują się na ósmej pozycji.