ME w futsalu: Kazachstan w brazylijskim stylu rozbił Polskę

Piłka nożna

Po sensacyjnym remisie 1:1 z Rosją na inaugurację mistrzostw Europy w futsalu, w drugim meczu reprezentanci Polski ulegli Kazachom aż 1:5. Nasi rywale, którzy mieli w składzie trzech Brazylijczyków oraz brazylijskiego trenera, prezentowali się na parkiecie zdecydowanie lepiej, ale o dziwo najpiękniejszą bramkę spotkania zdobył Polak - Dominik Solecki. Jedyną szansą "Biało-Czerwonych" na awans do ćwierćfinału jest sobotnie zwycięstwo Kazachów nad Rosjanami 4:0 lub przynajmniej pięcioma bramkami.

Wynik meczu już w trzeciej minucie otworzył debiutujący w czwartek Taynan. Kazach wykorzystał złe ustawienie naszej defensywy i po rzucie rożnym wykonywanym przez Douglasa Juniora pokonał Michała Kałużę. W siódmej minucie bliski szczęścia był nasz pramkarz. Po silnym wyrzucie piłki od fatalnej pomyłki golkipera Kazachstanu Higuitę dzieliły dosłownie centymetry. W ostatniej chwili udało mu się jednak zatrzymać futbolówkę na linii bramkowej.

Niestety, po chwili straciliśmy drugiego gola. Po podaniu Dinmukhambeta Suleimenowa piłkę do pustej bramki wpakował Birżan Orazow. Później aż do 20. minuty wynik pozostawał niezmieniony i gdy wydawało się, że zakończymy pierwszą połowę ze stosunkowo łatwą do odrobienia stratą, Kazachowie zadali dwa szybkie ciosy.

Pierwszy był autorstwa Serika Żamankulowa, któremu asystowal Junior. Duet w iście brazylijskim stylu "rozklepał" polską defensywę i Kałuża po raz trzeci musiał wyciągać piłkę z siatki. Czwarty gol tego spotkania padł kilka sekund później z przedłużonego rzutu karnego po szóstym faulu "Biało-Czerwonych". Jego egzekutorem - Michaił Perszin. Nic dziwnego, że podopieczni Błażeja Korczyńskiego schodzili na przerwę z opuszczonymi głowami.

Druga połowa w wykonaniu Polaków była zdecydowanie lepsza. W 28. minucie Tomasz Lutecki z rzutu rożnego dograł Dominikowi Soleckiemu, który kapitalnym wolejem pokonał Higuitę. Bramka naprawdę przepiękna. W 31. minucie bardzo bliski szczęścia był Kałuża. Nasz bramkarz próbował zaskoczyć swojego odpowiednika efektownym lobem z własnego pola karnego. Kazach o brazylijskich korzeniach końcówkami palców wybił jednak piłkę na rzut rożny.

Dużo szczęścia mieliśmy w 35. minucie, kiedy do przedłużonego rzutu karnego znów podszedł Perszin. Kazach uderzył jednak zdecydowanie gorzej niż za pierwszym razem i Michał Widuch, który zastąpił Kałużę, nie miał problemu z interwencją. Co się jednak odwlecze to nie uciecze - w 37. minucie Douglas zachował czujność i gdy piłka odbiła się od słupka, niezwłocznie wpakował ją do siatki.

Mimo dużej woli walki Polacy nie zdołali strzelić kolejnego gola. Przegraliśmy 1:5 i jeśli idzie o nasz awans do ćwierćfinału, wszystko w rękach Kazachów, którzy muszą w sobotę pokonać Rosjan 4:0 lub przynajmniej pięcioma bramkami. Warto odnotować, że kibice w hali w Lublanie skandowali po meczu gromkie: "Dziękujemy!".


Polska - Kazachstan 1:5 (0:4)

 

Bramki: Taynan 3, Orazow 9, Żamankułow 20, Perszin 20 (przedłużony rzut karny), Junior 37 - Solecki 28.

 

Polska: Michał Kałuża (BR), Mikołaj Zastawnik, Tomasz Lutecki, Marcin Mikołajewicz, Artur Popławski


Rezerwowi: Michał Widuch (BR), Michał Kubik, Przemyslaw Dewucki, Mateusz Cyman, Robert Gladczak, Maciej Mizgajski, Dominik Solecki, Tomasz Kriezel, Sebastian Wojciechowski

Kazachstan: Higuita (BR), Aleksandr Dowgan, Czingiz Jesenamanow, Douglas Junior, Dauren Nurgożin

Rezerwowi: Grigori Szamro (BR), Taynan, Serik Żamankulow, Dinmukhambet Suleimenow, Michaił Perszin, Paweł Taku, Dauren Tursagułow, Albert Akbalikow, Birżan Orazow

kl, RH, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Mecz zakończony
Polska
1:5
Kazachstan
Zapis relacji
Relacja zakończona

 

Dziękujemy, że byliście Państwo z nami i życzymy miłego wieczoru.

Koniec! Polacy wysoko ulegli Kazachstanowi 1:5. Szanse na awans są już tylko matematyczne, ale wciąż liczymy się w grze o ćwierćfinał.

Dobrze w roli ostatniego obrońcy Mizgajski, w sytuacji gdy reszta drużyny włącznie z bramkarzem była na połowie przeciwnika.

Blisko szóstego gola dla naszych rywali, ale Tynanowi nie udało się dobić piłki.

Polacy już zdemotywowani, nasi rywale spokojnie prowadzą grę.

Piekielnie mocne uderzenie Douglasa Costy i skapitulował Widuch. Rywale pakują nam piątego gola.

Ponownie Widuch i od razu próba strzału, ponieważ na przedpolu był golkiper Kazachstanu.

Świetna parada Widucha, ale też strzał w środek.

Faul Zastawnika, Kazachowie będą wykonywać rzut karny przedłużony.

Polska z lotnym bramkarzem, Mizgajski ustawiony na prawym skrzydle.

O czas poprosił Błażej Korczyński, mecz wchodzi w decydującą fazę.

Kazachowie grają po obwodzie z wykorzystaniem lotnego bramkarza, a każda próba wyjścia z akcją przez reprezentację Polski jest natychmiast 'kasowana'.

Piąty faul akumulowany naszej drużyny, każde kolejne przewinienie będzie oznaczało rzut karny przedłużony.

Niewiele czasu pozostało do końca, rywale starają się uspokoić.

Kałuża bliski przelobowania Higuity! Rywal niebezpiecznie upadł na parkiet i jest w tej chwili opatrywany.

Kolejny rzut rożny, atomowy strzał Kriezela, ale piłka w bezpiecznej odległości mija bramkę Kazachstanu.

Celnie Kubik, ale Higuita na posterunku.

Polacy w natarciu!

Cudowny gol Soleckiego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piękne uderzenie z pierwszej piłki i futbolówka załopotała w siatce!

Fatalny kiks Zastawnika, na prawej flance niepilnowany był Kriezel

Dobrze grają Polacy, szczególnie aktywny jest Wojciechowski, z którym nie radzą sobie Kazachowie.

Znowu dobra sytuacja, tym razem przed szansą stanął Popławski, jak na razie nie udaje nam się zmniejszyć rozmiaru porażki.

Fatalnie przestrzelił Kriezel w sytuacji sam na sam!

Akbalikov kontuzjowany, potrzebna jest pomoc medyczna, która już zajęła się piłkarzem.

Kolejna świetna interwencja Kałuży, piłka ponownie łatwo mija nasze szyki obronne.

To najlepszy okres gry Polaków, Kazachowie zdezorientowani.

Zagapił się Kazach i próbował to wykorzystać Wojciechowski, który wybił mu piłkę spod nóg, ale dobrze interweniował bramkarz.

Przewinił Wojciechowski, to pierwszy faul reprezentacji Polski w tej połowie.

Popławski zablokowany i będzie rzut rożny.

Z o strego kąta próbował Zastawnik, ale strzał zbyt lekki.

Właśnie rozpoczęła się druga połowa!

Nadzieja umiera ostatnia, Polscy kibice wciąż wierzą w dobry wynik.

 

 

Koniec pierwszej części gry, wracamy do Państwa za kwadrans.

Kolejny potężny cios spadł na drużynę trenera Korczyńskiego. W ostatniej minucie tracimy gola na 0:4, strzelcem Perszin.

Zhamankulov i jest 0:3! Szybka kontra Kazachstanu i piłke z najbliższej odległości umieszcza w siatce doświadczony piłkarz.

Świetne podanie Kałuży do Wojciechowskiego, ale piłka uderzona źle.

Błąd bramkarza rywali, który zagrał piłkę ponownie na swojej połowie gry, co jest niedozwolone.

Piąty faul Polaków, przewinił Kriezel! Każdy kolejny faul "Biało-Czerwonych" w tej części gry będzie oznaczał przedłużony rzut karny.

Lepszy okres gry naszej reprezentacji, mylą się Kazachowie.

Dobra piłka do Zastawnika, ale ten nie trafił w piłkę.

Dobry blok Tynana, nie udało się wyjść z szybką kontrą.

Wszyscy gracze przeciwnika na naszej połowie, zostaliśmy zamknięci.

Przyspieszyli Polacy, ale Kazachowie czujnie w obronie.

4 do 3 w faulach dla naszej drużyny, źle rozegrali piłkę Kazachowie, i po rzucie rożnym z dystansu spróbował Mizgajski - niecelnie.

O czas poprosił trener Cacau.

Wreszcie wyszliśmy wyżej, ale Kazachowie świetnie uwolnili się spod tego pressingu.

Kolejna próba wrzutki prosto w pole karne przez Kałużę, ale nie myli się Higuita.

Rywale z lotnym bramkarzem, ale ich akcja nie powiodła się.

I jeszcze jedno przewinienie! Tym razem sfaulował Wojciechowski.

Faul Zastawnika. To już trzeci faul Polaków.

Kazachowie prowadzą grę i kontrolują spotkanie.

Żółtą kartkę za faul na Mikołajewiczu otrzymał Douglas Junior.

Tracimy drugiego gola! Piłka po podaniu Suleimanowa do pustej bramki dopycha Orazov!

Michał Kałuża bliski szczęścia, po silnym wyrzucie bliski fatalnej pomyłki był Higuita, piłkę udało się zatrzymać na linii bramkowej!

Piłka po silnym strzale o centymetry minęła prawy słupek bramki Polaków, ataki rywali nasilają się.

Zdecydowanie za dużo miejsca miał teraz Daglas Junior, ale strzał udało się zablokować.

Daleki wyrzut spod własnej bramki Kałuży, piłki jednak nie udało się strącić.

Pierwszy faul Polaków. Kubik przekroczył przepisy.

Próba z dystansu Popławskiego, ale strzał zablokowany.

Słychać doping polskich kibiców, których jest zdecydowanie więcej na trybunach niż w meczu z Rosją.

Nie potrafimy utrzymać się przy piłce, na razie bez strzałów po Polskiej stronie.

Niestety tracimy gola! Zdobywcą bramki Tynan. Poważny błąd w kryciu przy rzucie rożnym i od trzeciej minuty przegrywamy w tym meczu.

Zaspaliśmy w obronie przy rzucie rożnym. Na nasze szczęście strzał bardzo niecelny.

Nie dajemy Kazachom się rozpędzić.

Ofiarna interwencja Luteckiego! Oddalamy zagrożenie.

Rozpoczęli Polacy! I od razu pierwsza próba szybkiego przemieszczenia się pod bramkę rywali, niestety nieudana. Od tyłu rozgrywają Kazachowie.

Hiszpańsko-rumuński skład sędziowski poprowadzi to spotkanie. W Arenie Stožice sporo pustych miejsc...

Piłkarze są już na parkiecie, rozbrzmiały hymny obu państw. Za chwilę rozpocznie się mecz!

A tak prezentuje się skład reprezentacji Polski na dzisiejszy mecz

 

 

Nasz czwartkowy rywal w dużym skrócie

 

 

Startujemy już o 17:50

 

 

Słowa wypowiedziane przez bohatera meczu z Rosją - Michała Kubika. Liczymy, że w meczu z Kazachstanem także wpisze się na listę strzelców.

 

 

Tak obecnie przedstawie się sytuacja w grupie B

 

 

Witamy Państwa w relacji na żywo z drugiego meczu Polaków w grupie B. Rywalem "Biało-Czerwonych" będzie reprezentacja Kazachstanu - obecnie trzecie drużyna Europy.

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie