Pjongczang 2018: Niespodziewany awans Burego do ćwierćfinału sprintu
W debiucie olimpijskim 21-letni Kamil Bury niespodziewanie awansował do ćwierćfinału sprintu techniką klasyczną, zajmując 28. miejsce w kwalifikacjach w Pjongczangu. Odpadł inny polski biegacz narciarski Maciej Staręga. Najlepszy był Fin Ristomatti Hakola.
Bury uzyskał czas 3.17,15, co dało mu awans do "30". W Pucharze Świata debiutował niemal równo rok temu, plasując się na 69. pozycji w sprincie techniką dowolną w estońskiej miejscowości Otepaeae.
Z kolei 28-letni Staręga, specjalizujący się w "łyżwie", był we wtorkowych kwalifikacjach 39. (3.19,42).
Hakola (3.08,54) wyprzedził o 0,19 s Johannesa Hoesflota Klaebo (Norwegia) i o 1,66 Aleksandra Bołszunowa (Olimpijczycy z Rosji).
Wcześniej do ćwierćfinału awansowała Justyna Kowalczyk. Wystąpi o godz. 12.20 w ostatnim, piątym biegu, a jej rywalkami będą: Natalia Niepriajewa (Olimpijczycy z Rosji), Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia), Anna Dyvik (Szwecja), Laurien van der Graaff (Szwajcaria) i Katharina Hennig (Niemcy).
Walka o półfinał mężczyzn rozpocznie się o 12.25. Z każdego z pięciu biegów awans wywalczy po dwie zawodniczki i dwóch zawodników; plus po dwie osoby z najlepszymi czasami.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze