Pjongczang 2018: Slalom kobiet przełożony na piątek
Z powodu zbyt silnego wiatru organizatorzy zdecydowali o przełożeniu na piątek narciarskiego slalomu kobiet na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu.
Pierwotnie slalom miał się rozpocząć o 2.15, ale najpierw został opóźniony o pół godziny, a następnie o kolejne 60 minut. Tuż przed upływem tego czasu pojawił się komunikat, że w środę zawody się nie odbędą. Nowy termin wyznaczono na piątek. Tego samego dnia mężczyźni mają rywalizować w supergigancie.
Z numerem 58. na trasę pierwszego przejazdu miała ruszyć jedyna reprezentantka Polski - Maryna Gąsienica-Daniel.
Silny wiatr sprawił, że dotychczas udało się rozegrać tylko jedną konkurencję narciarstwa alpejskiego - kombinację mężczyzn, którą we wtorek wygrał Austriak Marcel Hirscher.
Przekładano już także zjazd alpejczyków i kobiecy slalom gigant, które mają odbyć się w czwartek. Pierwotny harmonogram nie zakładał rozgrywania dwóch konkurencji alpejskich jednego dnia.
Rzecznik MKOl Mark Adams zauważył, że wciąż jest dużo czasu, by przeprowadzić wszystkie zawody. - Jeśli wiatr miałby nie ustać przez dwa tygodnie, to byłby kłopot. Na dziś problemu nie ma, wszystko jest ok - zaznaczył.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze