Reprezentacja Polski wreszcie otworzyła konto medalowe na igrzyskach olimpijskich w Pjongczang 2018 po tym, jak Kamil Stoch triumfował na dużej skoczni. W sobotę po południu pojawiliśmy się więc w klasyfikacji medalowej zostawiając za plecami między innymi Chiny oraz Olimpijczyków z Rosji. Biało-Czerwoni po zakończeniu sobotnich zmagań zostali sklasyfikowani na 17. miejscu.
Na czele klasyfikacji medalowej od kilku dni niezmiennie są Niemcy, którzy mają na koncie aż 17 medali, a aż 9 z nich jest koloru złotego. Czwarte srebro dla naszych zachodnich sąsiadów dołożył Andreas Wellinger, który uplasował się tuż za Kamilem Stochem w indywidualnym konkursie na dużej skoczni.
Norwegowie mają co prawda więcej, bo aż 22 krążków w swoim dorobku (ostatnim z nich był brąz Roberta Johanssona), ale na najwyższym stopniu podium stawali "tylko" 7 razy.
W stawce wreszcie pojawiła się flaga Polski, przy której na 17. miejscu możemy znaleźć złoty medal Kamila Stocha. To właśnie złote krążki mają "największą moc", więc Biało-Czerwoni z automatu zdystansowali wszystkie państwa, które bez względu na ilość zdobytych krążków nie oglądały swojego reprezentanta na najwyższym stopniu podium.
W tym gronie są między innymi Chiny (5 medali, 4 srebrne i jeden brązowy) oraz Olimpijczycy z Rosji (9 medali, 2 srebrne i aż 7 brązowych), ale też Finlandia (3 brązowe) czy Australia (2 srebrne, jeden brązowy).
W sobotę "uciekli" nam Japończycy, który mimo aż siedmiu razy na podium (jeszcze w piątek) wciąż znajdowali się gdzieś na dnie stawki, ze względu na brak "złota" w swoim dorobku. Zbawienny okazał się występ Yuzuru Hanyu w łyżwiarstwie figurowym.
Pełną klasyfikację medalową po zakończeniu soboty zobaczycie TUTAJ.
Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.
Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.
Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.
Komentarze