UFC: Medeiros pocałował babcię Cerrone! "Cowboy" był zazdrosny (WIDEO)
Donald Cerrone (33-10, 1 NC, 9 KO, 16 SUB) podczas gali UFC Fight Night w Austin już w pierwszej rundzie pokonał Yancy'ego Medeirosa (15-5, 1 NC, 8 KO, 4 SUB). Przegrany po walce wyszedł z oktagonu, by... pocałować babcię swojego przeciwnika.
Cerrone wrócił na zwycięską ścieżkę po trzech porażkach z rzędu. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników UFC na dwie sekundy przed końcem pierwszej rundy znokautował Medeirosa.
"Cowboy" dzięki swojemu charakterowi jest ulubieńcem publiczności. Ze swoim młodszym o cztery lata rywalem również żyje w bardzo dobrych stosunkach. Na ważeniu przed walką Medeiros wręczył Cerrone kapelusz kowbojski, taki z jakiego znany jest 34-latek.
Podczas walki obaj mieli do siebie ogromny szacunek, gdy Medeiros się poślizgnął, jego rywal poczekał aż wstanie. Wtedy obaj przybili piątkę i przytulili się z uśmiechami na twarzy.
Gdy pojedynek się zakończył w dalszym ciągu panowała bardzo miła atmosfera. Nagle "Cowboy" wskazał na publiczność, Medeiros wyskoczył z oktagonu i podbiegł do pewnej kobiety. Zaczął ją przytulać, a następnie dostał buziaka. Jak się okazało była to babcia Cerrone.
- Przykro mi, że mój rywal dostał więcej uścisków od mojej babci niż ja - żartował po wszystkim zwycięzca walki wieczoru.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze