Pjongczang 2018: "Dobry występ naszych pań"

Doświadczony szkoleniowiec podkreślił wkład Jaśkowiec w awansie do finału i zajęciu w nim niezłego miejsca: Przecież miała nie tak dawno problemy zdrowotne: kontuzje, choroby. To siódme miejsce jest dla niej otwarciem do dalszych startów, treningów. Z tego, co wiem, gdyby nie wywalczyła tym wynikiem stypendium, to byłby koniec jej kariery. Poszłaby pracować w szkole. To jest przecież niewykorzystany talent. Do tej pory często miała problemy z kontuzjami".

 

Dodał, że występ Kowalczyk pokazuje, iż realna jest jej walka o bardzo dobry wynik w sobotnim biegu na 30 km stylem klasycznym.

 

"Pokazała po raz kolejny, że kiedy trzeba walczyć, potrafi wydobyć z siebie głębie możliwości. Trzymajmy za nią kciuki w sobotę, bo może być bardzo ciekawie" - powiedział Mrowca.

 

Jednocześnie uważa, że Kowalczyk, bez względu na wyniki w Korei Południowej, należy się szacunek, za to co do tej pory zrobiła dla polskich biegów narciarskim. Smuci go fakt, że czas największych triumfów Justyny nie przełożył się na ich rozwój w naszym kraju: "Przykro mi to mówić, szkoda, bardzo szkoda".

 

Wracając do środowej rywalizacji w sprincie drużynowym, zdziwiła go nieco słabsza postawa Marit Bjoergen, co umożliwiło zdobycie złota przez duet ze Stanów Zjednoczonych.

 

Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.

 

Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.

 

Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.

Przejdź na Polsatsport.pl