Prezes Fundacji Polsat o programie "Polskie Nadzieje Olimpijskie"

W piątkowym Studiu Pjongczang goście Marka Jóźwika dyskutowali między innymi o wsparciu finansowym dla polskich sportowców pełnosprawnych i niepełnosprawnych. - Fundacja Polsat robi coś praktycznego dla olimpijczyków. Ten program ma nazwę "Polskie Nadzieje Olimpijskie" i partycypują w nim Fundacja Polsat, Polska Fundacja Olimpijska czy Procter & Gamble - rozpoczął dyskusję prowadzący program.

W ten sposób do tablicy wywołana została prezes Fundacji Polsat Krystyna Aldridge-Holc. - To jest program, który powstał pięć lat temu i jego organizatorem były Polski Komitet Olimpijski, Procter & Gamble i Telewizja Polsat. Program "Polskie Nadzieje Olimpijskie" realizują dwie fundacje. Jedna z nich to Polska Fundacja Olimpijska, która zajmuje się filarem sportu dla dzieci zdrowych. Drugi z filarów to Fundacja Polsat, która zajmuje się dziećmi chorymi i niepełnosprawnymi. Tak to działa i fundusze są podzielone w jakichś tam proporcjach pomiędzy dwie fundacje - powiedziała Aldridge-Holc.

W Studiu Pjongczang zaprezentowany został również materiał filmowy z miejsca, które otrzymało wsparcie w ramach edycji pilotażowej programu "Polskie Nadzieje Olimpijskie". Prezes Tarnowskiego Zrzeszenia Sportowego Niepełnosprawnych START Bogusław Szczepański opowiedział, jak zmieniło się życie niepełnosprawnych zawodników.

- Projekt Polskie Nadzieje Olimpijskie polega na konkretnym wsparciu ekonomicznym naszych zaplanowanych działań sportowo-rehabilitacyjnych. Na te działania składają się rehabilitacja, treningi w poszczególnych sekcjach, wposazenie siłowni, obozy, dodatkowe zawody. Dostajemy ogromne wsparcie ekonomiczne i to pozwoliło nam funkcjonować na zupełnie innym poziomie. Jesteśmy w zupełnie innej epoce i już po pół roku pracy w innych warunkach jesteśmy w stanie zdobywać wicemistrzostwo Polski w drużynowym podnoszeniu ciężarów - powiedział Szczepański.

Dyskusja w studio i relacja wideo z Tarnowa w załączonym materiale wideo.