Liga Mistrzów: PGE Skra przegrała, ale zagra w play-offach
PGE Skra Bełchatów przegrała po emocjonującym tie-breaku (22:25, 19:25, 25:20, 25:22, 14:16) z francuską drużyną Chaumont VB 52 Haute Marne. Punkt zdobyty w tym meczu gwarantuje siatkarzom Roberto Piazzy udział w fazie play-off Ligi Mistrzów.
PGE Skra przystąpiła do starcia będąc na drugim miejscu w tabeli grupy C z dwupunktową przewagą nad Chaumont. Dobrą informacją było to, że do składu wicemistrza Polski powrócił rozgrywający Marcin Janusz, który w poprzednim meczu ligowym przeciwko Cerrad Czarnym Radom doznał kontuzji i był wyłączony z gry.
Od złego przyjęcia rozpoczął Kacper Piechocki. Bełchatowianie musieli dostarczyć rywalom piłkę "za darmo", a ci wykorzystali ten prezent skutecznie atakując ze środka. Dużo czasu zajęło siatkarzom PGE Skry wejście w mecz. Na kiepską grę swoich podopiecznych zareagować musiał Roberto Piazza, lecz nie przyniosło to zamierzonych efektów. Nadal to francuska ekipa była na wyraźnym prowadzeniu (11:7, 14:10, 18:14). W końcówce siatkarze z Bełchatowa zbliżyli się do gospodarzy, lecz ostatecznie okazali się słabsi i przegrali pierwszą partię 22:25.
Nie najlepiej rozpoczęła się dla polskiego zespołu również druga odsłona. Bełchatowianie popełniali zbyt dużo błędów, a to skutecznie wykorzystywali Francuzi. Gospodarze w pewnym momencie prowadzili już 10:4! Zamiast odrabiać straty wicemistrzowie Polski pozwolili przeciwnikom odskoczyć i nie zdołali już odwrócić losów seta.
Co nie udało się w partii drugiej stało się faktem w trzeciej. Od stanu 20:20 grała już tylko PGE Skra przedłużając nadzieje na zwycięstwo w tym meczu. Bardzo podobnie wyglądała kolejna odsłona. Bohaterem stał się Janusz, który dwukrotnie posłał na drugą stronę kąśliwe zagrywki, z którymi nie poradzili sobie przyjmujący rywali. Wygranie dwóch setów było dla bełchatowian planem minimum, bowiem zapewniło im grę w fazie play-off siatkarskiej Ligi Mistrzów. Drugim celem było zwycięstwo w całym meczu.
Tie-break był zdecydownie najbardziej wyrównanym i emocjonującym fragmentem tego starcia. Walka punkt za punkt utrzymywała się od początku do końca. Ostatecznie lepsi okazali się siatkarze Chaumont. Drugie miejsce PGE Skry w grupie C za Lokomotivem Novosibirsk jest premiowane awansem do dalszej fazy rozgrywek. W play-offach zagrają jeszcze dwie polskie ekipy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel.
Chaumont VB 52 Haute Marne - PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:22, 25:19, 20:25, 22:25, 16:14)
Chaumont VB 52 Haute Marne: Javier González, Stéphen Boyer, Daniel Jansen Van Doorn, Jonas Aguenier, Yacine Louati, Nikola Mijailović, Bryan Duquette (l) oraz Wassim Ben Tara, Javier Augusto Gonzalez Panton, Michael Saeta, Sauli Sinkkonen
PGE Skra Bełchatów: Marcin Janusz, Mariusz Wlazły, Bartosz Bednorz, Milad Ebadipour, Srećko Lisinac, Karol Kłos, Kacper Piechocki (l) oraz Nikołaj Penczew, Patryk Czarnowski
Komentarze