KSW 42: Co o debiucie Owczarz sądzą koledzy z pracy?
Karolina Owczarz (0-0) już podczas najbliższej gali KSW 42 w Łodzi zadebiutuje w zawodowym MMA. Dziennikarka i reporterka Polsatu Sport postanowiła spełniać swoje marzenia i ponownie poczuć sportową adrenalinę. Co o jej decyzji sądzą redakcyjni koledzy? Swoją opinie przedstawili m.in. Mateusz Borek, Paulina Chylewska, Jerzy Mielewski czy Karolina Szostak!
Owczarz ze sportami walki miała do czynienia od dziecka. W wieku 12 lat trafila na salę bokserską i w tej dyscyplinie odnosiła sukcesy na arenie polskiej i międzynarodowej. Stoczyła cztery walki zawodowe, które zakończyły się jej zwycięstwami.
Karierę pięściarską zawiesiła w wieku 20 lat i rozpoczęła pracę w redakcji Polsatu Sport, gdzie próbowała swoich sił jako reporterka oraz prezenterka. Po prawie pięciu latach postanowiła jednak raz jeszcze poczuć sportową adrenalinę. Tym razem jednak chce spróbować swoich sił w coraz popularniejszych mieszanych sztukach walki. Na gali KSW 42 już w najbliższą sobotę zmierzy się z inną z debiutantek w MMA - Pauliną Raszewską (0-0).
- Wiem, że kochała boks i ring. Wydawało mi się, że ona cały czas pragnie powrócić na ring. Jej decyzja nie była dla mnie zaskoczeniem, ale należą jej się brawa za odwagę - oceniła Karolina Szostak.
- Powrót do sportów walki? To trochę za dużo powiedziane. Po czterech walkach przerwała swoją przygodę z boksem, bo nie można powiedzieć, że to była kariera. Trudno mi teraz ocenić czy jej decyzja była dobra, czy zła. Na pewno pierwsza walka nie da nam też odpowiedzi, ile może osiągnać w tym sporcie - powiedział Mateusz Borek.
- Postawiła wszystko na jedną kartę i zwycięstwo może jej otworzyć drzwi do kolejnych pojedynków. Porażka? Na pewno ją zdołuje... Ona też ma swoje uczucia i jest kobietą - dodał Jerzy Mielewski.
Więcej wypowiedzi załączonym materiale wideo!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze