Spokojny triumf Barcelony z Athletic Bilbao! Gomes pojawił się na boisku

Przed meczem na Camp Nou tematem numer jeden w katalońskich mediach był Gomes. Portugalczyk ostatnio zdradził, że ma stany depresyjne, boi się wychodzić na boisko. W spotkaniu z Athletickiem zaczął na ławce rezerwowych.

 

Ernesto Valverde postanowił dać odpocząć kilku kluczowym piłkarzom, którzy w tygodniu rozbili Chelsea w Lidze Mistrzów. Na ławce usiadł Andres Iniesta, z powodu lekkiego urazu w kadrze nie było Sergio Busquetsa, a za kartki pauzował Luis Suarez.

 

Wynik już w ósmej minucie otworzył Paco Alcacer. Barcelona miała ogromną przewagę, w pierwszej połowie aż trzykrotnie obijali obramowanie bramki rywali. Dwa z trzech takich uderzeń zaliczył Philippe Coutinho. Po trzydziestu minutach było 2:0, a na listę strzelców wpisał się Messi. Druga połowa nie przyniosła bramek. W 85. minucie Gomes pojawił się na murawie.

 

Barcelona ma jedenaście punktów przewagi nad drugim Atletico, ale piłkarze z Madrytu swój mecz w tej kolejce rozegra w niedzielę o 18.30. Ich rywalem będzie Villarreal.

 

Barcelona  - Athletic 2:0 (2:0)

Bramki: Alcacer 8, Messi 30

 

Barcelona: Ter Stegen - Roberto, Pique, Umtiti, Alba - Paulinho, Rakitic, Coutinho (Gomez 85') - Messi, Paco (Vidal 74'), Dembele (Iniesta 64')

 

Athletic: Arrizabalaga - Lekue, Nunez, Martinez, Saborit - Benat (Iturraspe 46'), San Jose - de Marcos, Garcia, Susaeta (Williams 63') - Sabin (Aduriz 71')

 

Żółte kartki: Umtiti, Dembele - Garcia, Lekue

Przejdź na Polsatsport.pl