Piłkarska reprezentacja we Wrocławiu po raz 24.

Piątkowy mecz z Nigerią będzie 24. rozegranym we Wrocławiu przez piłkarską reprezentację Polski. Bilans jest korzystny dla Biało-Czerwonych: 10 wygranych, siedem porażek i sześć remisów. To w stolicy Dolnego Śląska Adam Nawałka debiutował w roli selekcjonera.
Pierwszy mecz piłkarska reprezentacja Polski rozegrała we Wrocławiu 14 maja 1950 roku z Rumunią. Po trzech golach legendarnego Gerarda Cieślika Biało-Czerwoni zremisowali 3:3. W kolejnych pojedynkach na Stadionie Olimpijskim wiodło się raz lepiej, raz gorzej, ale bilans wychodził na plus. Aż do roku 1983 i pamiętnego spotkania z Portugalią w ramach eliminacji Euro 1984.
Dla Biało-Czerwonych był to ostatni pojedynek i nie miał dla nich znaczenia, bo już wcześniej stracili szanse na wyjazd do Francji. W grze pozostawał ZSRR i właśnie Portugalia, ale musiała wygrać z zespołem Antoniego Piechniczka. Czy polscy piłkarze odpuścili spotkanie, czy nie, pozostanie tajemnicą już chyba na zawsze. Pewne jednak jest, że wypełnione trybuny Stadionu Olimpijskiego dopingowały rywali, a gol Carlosa Manuela wprawił kibiców w euforię. Portugalia wygrała 1:0 i przedłużyła swoje szanse na Euro. W ostatnim swoim spotkaniu pokonała "Sborną" i dzięki wcześniej zdobytym dwóm punktom w stolicy Dolnego Śląska pojechała na mistrzostwa.
Od tamtej pory wśród miejscowych kibiców panowało przekonanie, że nad meczami Polaków rozgrywanymi we Wrocławiu ciąży klątwa, bo spotkania układały się nie po ich myśli. Biało-Czerwoni w stolicy Dolnego Śląska zremisowali m.in. ze Słowenią 1:1 w eliminacjach mistrzostw świata 2010, co było przyjęte jak porażka, a przede wszystkim przegrali 0:1 z Czechami na Euro 2012, co zadecydowało o odpadnięciu z turnieju.
Zaczęło się to zmieniać, kiedy polską reprezentację przejął Adam Nawałka. W roli selekcjonera zadebiutował właśnie we Wrocławiu i wówczas przegrał 0:2 ze Słowacją, ale później było coraz lepiej. W kolejnym meczu Polska zremisowała 2:2 ze Szwajcarią, a następnie ograła Czechy (3:1) i Finlandię (5:0). Ostatni raz Biało-Czerwoni we Wrocławiu wystąpili w listopadzie 2016 roku i zremisowali wówczas ze Słowenią 1:1.
Z meczami w stolicy Dolnego Śląska wiążą się też dwie ciekawostki. Biało-czerwoni raz we Wrocławiu zagrali jako gość, a było to w roku 1935, kiedy zmierzyli się z reprezentacją III Rzeszy. Górą byli gospodarze, którzy wygrali 1:0. I druga – Polska grała we Wrocławiu w sumie aż na trzech różnych obiektach: Stadionie Olimpijskim, Stadionie Oporowska i Stadionie Wrocław.
Mecze piłkarskiej reprezentacji Polski we Wrocławiu:
14.05.1950: Polska - Rumunia 3:3 (bramki - Gerard Cieślik 3)
10.05.1950: Polska - Czechosłowacja 1:1 (Józef Kohut)
26.08.1956: Polska - Bułgaria 1:2 (Ernest Pol)
21.06.1959: Polska - Izrael 7:2 (Stanisław Hachorek 2, Jan Liberda 2, Zbigniew Szarzyński 2, Krzysztof Baszkiewicz) 22.10.1961: Polska - NRD 3:1 (Ernest Pol 2, Roman Lentner)
18.05.1966: Polska - Szwecja 1:1 (Stanisław Oślizło)
28.07.1967: Polska - ZSRR 0:1
16.05.1973: Polska - Irlandia 2:0 (Włodzimierz Lubański 2)
07.09.1974: Polska - Francja 0:2
12.11.1977: Polska - Szwecja 2:1 (Kazimierz Deyna, Marek Kusto)
15.11.1978: Polska - Szwajcaria 2:0 (Zbigniew Boniek, Roman Ogaza)
15.11.1981: Polska - Malta 6:0 (Włodzimierz Smolarek 2, Zbigniew Boniek, Andrzej Buncol, Dariusz Dziekanowski, Stefan Majewski)
28.10.1983: Polska - Portugalia 0:1
24.03.1987: Polska - Norwegia 4:1 (Paweł Król, Jan Furtok, Jan Urban, Waldemar Prusik)
06.09.2008: Polska - Słowenia 1:1 (Michał Żewłakow)
11.11.2011: Polska - Włochy 0:2
16.06.2012: Polska - Czechy 0:1
11.09.2012: Polska - Mołdawia 2:0 (Jakub Błaszczykowski)
15.11.2013: Polska - Słowacja 0:2
18.11.2014: Polska – Szwajcaria 2:2 (Artur Jędrzejczyk, Arkadiusz Milik)
17.11.2015: Polska – Czechy 3:1 (Arkadiusz Milik, Tomasz Jodłowiec, Kamil Grosicki)
26.03.2016: Polska – Finlandia 5:0 (Kamil Grosicki 2, Paweł Wszołek 2, Filip Starzyński)
14.11.2016: Polska – Słowenia 1:1 (Łukasz Teodorczyk)
Bilans: 23 mecze - 10 wygranych - 7 porażek - 6 remisów. Bramki: 46-26.
