Argentyna upokorzona przez Hiszpanię! Hat-trick Isco
W towarzyskim meczu rozgrywanym w Madrycie Hiszpania rozgromiła Argentynę 6:1. Trzy gole dla gospodarzy strzelił Isco. Trzeba jednak zauważyć, że goście wystąpili bez wielu kluczowych piłkarzy.
Obie ekipy od czasu eliminacji do mistrzostw świata rozegrały po trzy mecze. Hiszpanie rozbili Kostarykę oraz zremisowali z Rosją i Niemcami. Argentyńczycy gospodarzy mundialu pokonali, tak samo jak Włochów. Przegrali natomiast z Nigerią.
Spotkanie na stadionie Atletico Madryt zapowiadało się genialnie, jednak wiadomo było, że przyjezdni nie skorzystają ze swoich podstawowych piłkarzy. Najbardziej brakowało oczywiście Lionela Messiego, ale nie było też m.in. Angela di Marii, Sergio Aguero czy też Paulo Dybali.
Hiszpanie rozpoczęli z bardzo silną jedenastką i już w dwunastej minucie wyszli na prowadzenie. Wynik otworzył Deigo Costa, nie minęło pół godziny, a podwyższył Isco. Przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Nicolas Otamendi i nic nie zapowiadało aż takiego pogromu. Druga połowa to już jednak totalna dominacja gospodarzy, którzy wygrali ostatecznie 6:1.
Co ciekawe w 117-letniej historii reprezentacji Argentyny tak wysoka porażka zdążyła się tylko dwa razy. Pierwsza miała miejsce w 1958 roku, kiedy to 1:6 przegrała z Czechosłowacją w fazie grupowej mundialu w Szwecji. Drugi taki wynik zaliczyła w 2009 roku w starciu z Boliwią.
Hiszpania - Argentyna 6:1 (2:1)
Bramki: Costa 12, Isco 27, 52, 74, Alcantara 55', Aspas 73' - Otamendi 39'
Hiszpania: de Gea - Carvajal, Pique (Azpilicueta 72'), Ramos, Alba (Alonso 79') - Alcantara (Parejo 82'), Koke, Iniesta (Niguez 56') - Asensio, Costa (Aspas 46'), Isco (Lucas 76')
Argentyna: Romero (Caballero 22') - Bustos (Mercado 62'), Otamendi, Rojo, Tagliafico - Biglia, Mascherano (Pavon 56') - Lo Celso (Acuna 84'), Banega (Perez 62'), Meza - Higuain (Martinez 59')
Żółte kartki: Isco - Tagliafico, Meza, Rojo, Pavon
Komentarze