Pjongczang 2018: Woda w przenośnych toaletach mogła być źródłem norowirusów
Epidemia norowirusów podczas igrzysk w Pjonczangu mogła być spowodowana przez niewłaściwie oczyszczoną wodę dostępną w przenośnych toaletach - poinformowały władze koreańskie opierając się na badaniach naukowców. Zachorowało wówczas ponad 300 osób.
yli to głównie pracownicy komitetu organizacyjnego i personelu pomocniczego. W gronie zarażonych znalazło się jednak także dwóch szwajcarskich sportowców - startujący w narciarstwie dowolnym Fabian Boesch i Elias Ambuehl. Obydwaj nie mieszkali w wiosce olimpijskiej.
Podczas rywalizacji w Pjongczangu udostępniono 570 przenośnych toalet. Naukowcy przebadali genotypy wirusów znalezionych w wodzie z toalet oraz pochodzące z organizmów osób chorych. Okazało się, że były identyczne. Zdaniem epidemiologów woda przeznaczona do toalet przenośnych nie była należycie oczyszczona i przefiltrowana, przez co stała się niezdatna do mycia rąk.
Objawami zarażenia norowirusami były przede wszystkim gwałtowne problemy żołądkowe, objawiające się biegunką i wymiotami.
Pierwsze wieści o epidemii pojawiły się jeszcze przed rozpoczęciem zmagań olimpijskich. 6 lutego poinformowano, że ponad 1200 agentów ochrony z powodu choroby zostało wykluczonych z pracy przy tej imprezie. Zostali zastąpieni przez żołnierzy.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze