Cyrk z Kucharczykiem. Jednak nie może grać w rezerwach
To nie jest łatwy czas dla Michała Kucharczyka. Najpierw przegrana z Wisłą Kraków (0:2), potem zesłanie do rezerw, a teraz okazuje się, że w tych rezerwach grać nie może. Jedynymi sytuacjami w jakich piłkarz Legii Warszawa może powąchać murawę są więc treningi drugiej drużyny i ewentualnie amatorskie gierki ze znajomymi.
Trener Romeo Jozak przesunął Kucharczyka do rezerw w sobotę 24 marca, o czym poinformowała oficjalna strona stołecznego klubu. Chorwat twierdzi, że piłkarz związany z Legią od 2009 roku miał przekazywać dziennikarzom informacje z szatni. Jak się jednak okazuje, 27-latek nie może występować w rezerwach ze względów proceduralnych.
Przepisy PZPN są jasne: zawodnik nie może grać w oficjalnych meczach rezerw, jeśli wystąpił przynajmniej w 25 spotkaniach innych rozgrywek ligowych. Licznik występów Kucharczyka w Ekstraklasie przed zesłaniem do drugiej drużyny zatrzymał się właśnie na liczbie 25. Oznacza to, że jeśli Jozak nie przywróci skrzydłowego do pierwszej drużyny przed zakończeniem sezonu, Kucharczyk do startu przyszłych rozgrywek w oficjalnym meczu na boisko nie wybiegnie. No, chyba że do kadry powoła go Adam Nawałka...
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze