Radwańska: Moda i projektowanie? Czemu nie, ale po karierze
- Teraz możemy na korcie zobaczyć wszystko. Myślę, że jest to bardzo fajne, bo nie przeszkadza w grze, a jednak strój jest zawsze ciekawszy - skomentowała modę na kortach Agnieszka Radwańska.
Justyna Kostyra: Co takiego jest w tenisie, że jest to sport z związany z modą szczególnie, jeśli chodzi o kobiety? Maria Szarapowa projektuje, robi to też Serena Williams. Nawet twoja siostra zaczęła projektować torebki. Dlaczego akurat tenis i moda?
Agnieszka Radwańska: Każdy sport, a zwłaszcza taki jak tenis, gdzie można dużo pokazać, poszedł w modę. Inaczej było dziesięć lat temu, kiedy zaczynałam grać zawodowo. Było tego dużo mniej. Stroje były wręcz przewidywalne, kolory się powtarzały. Teraz możemy na korcie zobaczyć wszystko. Myślę, że jest to bardzo fajne, bo nie przeszkadza w grze, a jednak strój jest zawsze ciekawszy. Przeróżne fasony, kolory i akcesoria wchodzą w grę. To na pewno coś ciekawego dla kibica, że można połączyć wyczynowy sport z modą. Moja siostra rzeczywiście poszła w nieco innym kierunku, bo nie projektuje na kort, jeśli chodzi o sukienki czy inne rzeczy, tylko w akcesoria, czyli torebki, plecaki i worki. Włożyła w to bardzo wiele serca i energii. Trwało to bardzo długo. Zrobiła kawał dobrej roboty, bo są to rzeczy na najwyższym poziomie, które można mieszać zarówno na kort, siłownię, jak i do pracy.
Mamy Martę Domachowską, która projektuje ubrania, Urszulę Radwańską, która projektuje torebki. Co będzie projektować Agnieszka Radwańska?
Dobre pytanie, aczkolwiek jeśli mam coś projektować, to po karierze. Póki co skupiam się na wyczynowym sporcie, a co będzie po karierze to się okaże. To na pewno coś fajnego, co może dać wiele satysfakcji, więc czemu nie.
Czy z niecierpliwością czekasz na czas gry na trawie, kiedy stroje są całkowicie białe, czy jednak wolisz kolory?
Wolę kolory, aczkolwiek wolę trawę, niż ziemię, która będze już niedługo i nie mogę się tego doczekać. Wiadomo, że stroje są minimalistyczne w porównaniu do strojów, które mamy na innych nawierzchniach, ale tak jest i chyba każdy do tego przywykł.
Cała rozmowa z Agnieszką Radwańską w załączonym materiale wideo.
Komentarze