Paryż-Roubaix: U belgijskiego kolarza doszło do zatrzymania akcji serca
Kolarz ekipy Verandas Willems-Crelan Michael Goolaerts trafił do szpitala po jednej z kraks na trasie wyścigu Paryż-Roubaix. Doszło u niego do zatrzymania akcji serca...
Goolaerts upadł na jednym z brukowanych odcinków. Belg stracił przytomność i doszło u niego do zatrzymania akcji serca. W związku z tym musiał być błyskawicznie reanimowany przez służby medyczne, które użyły do tego defibrylatora. Później zabrano go helikopterem do szpitala. Stan zdrowia Belga jest na razie nieznany.
BREAKING : rider Michael Goolaerts had a cardiac arrest and is on the way to the hospital #ParisRoubaix2018 #Goolaerts pic.twitter.com/o01lrbSp99
— TSR (@Snowman33000) 8 kwietnia 2018
🇫🇷 #PR18 #ParisRoubaix @Paris_Roubaix
— Veranda’s Willems - Crelan Pro Cycling Team (@Snipercycling) 8 kwietnia 2018
Michael Goolaerts was involved in a crash and forced to abandon the race. He was taken to hospital. No further news atm.
Wyścig Paryż-Roubaix, nazywany "Piekłem Północy", jest uznawany za najtrudniejszy z kolarskich klasyków. Trasa z Compiegne do Roubaix liczy 257 km, z czego 54,5 km to tak zwane "kocie łby", czyli brukowane odcinki w miasteczkach i wśród polnych dróg północno-wschodniej Francji. W kolejnych wyścigach liczba odcinków brukowanych się zmieniała. W tegorocznej, 116. edycji jest ich 29. Kolarze startują na specjalnych rowerach z mniej sztywną ramą, ze wzmocnionymi łańcuchami i kołami, z niedopompowanymi oponami.
Przejdź na Polsatsport.pl